
Z powodu rosnącej liczby zakażeń koronawirusem, decyzją rządu od najbliższej soboty 20 marca do 9 kwietnia w całej Polsce obowiązują rozszerzone zasady bezpieczeństwa. Zamknięte będą hotele, instytucje kultury, obiekty sportowe; ograniczona będzie działalność galerii handlowych.
„Na szczęście przemysł pozostaje odporny na skutki pandemii, a Polska czerpie korzyści z bycia w odpowiednich łańcuchach dostaw. O wiele gorzej radzą sobie usługi, zwłaszcza turystyka, hotelarstwo czy gastronomia. Nowe obostrzenie jeszcze bardziej pogłębią ich trudną sytuację” - ocenił Witucki.
Jak dodał prezydent Konfederacji Lewiatan, nie da się przewidzieć, jak po wprowadzeniu kolejnych restrykcji będzie kształtował się popyt czy jakie bariery administracyjne napotka jeszcze biznes.
„To bardzo ogranicza możliwości inwestowania, składania zamówień u podwykonawców. To wspólny problem małych i dużych firm. Mamy nadzieję, że to już ostatni taki lockdown” – podkreślił Witucki.
W ocenie Lewiatana, wielką szansą dla branży usługowej jest uzgodnienie „rozsądnego reżimu sanitarnego”, w którym takie firmy będą działać. Konfederacja podkreśliła, że zatrudnienie w takich firmach to szansa dla osób młodych, o małym doświadczeniu.
W uzgodnieniu odpowiedniego reżimu działania leży ogromna szansa dla usług, co w praktyce będzie krokiem w stronę ostatecznego wyjścia z pandemii - podkreśla.