Wkrótce ruszy prywatyzacja zbrojeniówki
MSP chce zarobić w 2001 roku 100 mln zł na prywatyzacji zakładów przemysłu zbrojeniowego. Do końca roku zostaną wyłonieni doradcy prywatyzacyjni dla pierwszych pięciu firm z sektora obronnego.
Dziś zostaną otwarte oferty firm konsultingowych, które ubiegają się o doradzanie Ministerstwu Skarbu Państwa w procesie prywatyzacji 5 firm (m.in. Nitron z Krupskiego Młyna, Niewiadów z Niewiadowa i Bumar Łabędy z Gliwic). Oferty na kolejnych 9 spółek resort skarbu otworzy na przełomie listopada i grudnia.
— Do końca roku zostaną podpisane umowy z doradcami — zapewnia Aldona Kamela-Sowińska, wiceminister skarbu.
W wyścigu o lukratywne kontrakty wystartują zapewne firmy, które doradzają już MSP w prywatyzacji firm sektora zbrojeniowego.
Kraśnik najbliżej
Obecnie analizy przedprywatyzacyjne opracowywane są dla 9 spó- łek. Resortowi doradzają m.in. firmy takie jak: TDI (FŁT Kraśnik), DGA (Stomil Poznań, Radmor, Unimor), EVIP International (PZL Świdnik, WSK PZL Rzeszów), BAA (PZL Warszawa Okęcie, Radwar). Najbardziej zaawansowane są prace prywatyzacyjne w przypadku FŁT Kraśnik.
— Prowadzone są rokowania z dwoma inwestorami z USA i Japonii w sprawie sprzedaży do 80 proc. akcji firmy — mówi Aldona Kamela-Sowińska.
Rozstrzygnięć można spodziewać się do końca listopada. Nieoficjalnie wiadomo, że do tej dwójki dołączyła jeszcze jedna firma z USA, a przedstawiciele resortu skarbu namawiają inwestorów do utworzenia konsorcjum.
Państwo zasili
Lada dzień zostanie ogłoszony drugi przetarg na doradcę prywatyzacyjnego dla Huty Stalowa Wola. W przypadku tej spółki, jak i dwóch innych firm, których nazw resort skarbu nie ujawnia, na razie rozważane jest wcześniejsze ich dokapitalizowanie. Prawdopodobnie firmy te zasilone zostaną akcjami Skarbu Państwa na wzór PZL Świdnik, który w grudniu ubiegłego roku dostał akcje KGHM Polska Miedź.
— W przypadku Stomilu Poznań natomiast proces prywatyzacji mogą przedłużyć roszczenia reprywatyzacyjne — dodaje Aldona Kamela-Sowińska.
Czekają na ratunek
Obecnie w kraju jest 31 spółek przemysłowego potencjału obronnego. Zatrudniają one 66,5 tys. osób. Wartość księgowa majątku tych podmiotów wynosi 2,2 mld zł, zobowiązania 1,5 mld zł, a łączna strata netto w 1999 roku wyniosła 149,9 mln zł.
— Kondycja finansowa wszystkich spółek jest zła — ocenia Aldona Kamela-Sowińska.
Tym niemniej, jak szacuje wiceminister skarbu, w 2001 roku wpływy z prywatyzacji firm tego sektora wyniosą około 100 mln zł.
