Nowa projekcja zakłada, że w 2020 r. gospodarka Italii skurczy się o 9 proc. zaś w przyszłym roku ma rozwijać się w tempie 5,1 proc.

W przypadku ponownego zdynamizowania się pandemii koronawirusa Rzym zakłada najbardziej czarny scenariusz na poziomie -10,5 proc. w roku bieżącym i +1,8 proc. w roku 2021.
Założenia te stanowią ramy dla włoskiego budżetu na 2021 r., który musi zostać zatwierdzony przez parlament do końca br.
Rząd chce zmniejszyć zadłużenie kraju do 151,5 proc. PKB do 2023 r. Na koniec 2019 r. stanowiło ono 134,7 proc.
Z funduszu ratunkowego Unii Europejskiej, który nadal jest negocjowany, Włochy mają otrzymać 209 mld EUR w postaci dotacji i pożyczek.
Do tej pory Rzym wydał na różne formy bodźców pobudzających swoją gospodarkę i chroniących miejsca pracy ponad 100 mld EUR. Projekt zakłada że w przyszłym roku będzie to kolejne 40 mld EUR.