Jego zdaniem, stanie się tak wówczas, kiedy zamiast ożywiać europejską gospodarkę zwiększonymi inwestycjami, nastąpi próba osiągnięcia tego celu przez osłabienie euro.
— Dla Unii Europejskiej bezużyteczne jest usiłowanie wyjścia z kryzysu przez zwiększenie eksportu do Stanów Zjednoczonych, krajów Azji czy nawet Brazylii. To walka o ochłapy. Próbujemy przepychać się na bardzo ograniczonym rynku — powiedział minister finansów Brazylii.
Podkreślił, że na najbliższym spotkaniu państw G20 w Moskwie najważniejszą dyskusją polityków będzie temat powrotu do polityki stymulującej wzrost.