Wskaźniki makro pomogły rynkowi
Nie najlepsze nastroje obserwowane na otwarciu poniedziałkowych notowań ciągłych dość szybko uległy zmianie, co wdużym stopniu było efektem pojawienia się dobrych informacji makroekonomicznych. Wpierwszym kwartale 2001 roku polska gospodarka zanotowała 2,3-proc. wzrost PKB, aprzedstawiciel RPP podał, że nowelizacja budżetu na 2001 rok nie zagraża celowi inflacyjnemu. Dodatkowo zanotowano również wzrosty na głównych parkietach zachodnioeuropejskich.
Wefekcie na zamknięciu notowań ciągłych większość akcji osiągnęła ceny lepsze niż wpiątek, dzięki czemu kolejną sesję zrzędu wzrosły podstawowe indeksy warszawskiej giełdy. Spośród spółek zaliczanych do WIG 20 tylko kursy walorów czterech przedsiębiorstw uległy przecenie.
Tradycyjnie wtakich sy- tuacjach najwięcej zwykły zyskiwać na wartości spółki informatyczne. Motorem wzrostów były Comarch, Computerland iProkom, których zmiany procentowe nie tylko były większe na rynku SITech, ale także indeksu reprezentującego blue chipy.
Powrót do łask inwestorów akcji spółek nowej gospodarki to zjednej strony efekt lepszych nastrojów na rynkach zagranicznych, głównie na Nasdaq, azdrugiej dobrych informacji zkrajowego podwórka. Pozostaje tylko pytanie, czy obecny popyt zgłasza tylko kapitał krajowy. Jeżeli tak, to jak twierdzi większość analityków, nie ma co liczyć na trwałą zamianę obecnych, nie najlepszych trendów. Dodatkowo zawirowania polityczne przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi mogą jeszcze wprowadzić dużo zamieszania na rodzimym parkiecie. Do zbytniej aktywności zapewne nie będzie zachęcać też okres wakacyjny.