Wszystko pod jednym dachem

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2015-03-31 00:00

Apartamenty: Coraz więcej chętnych do zakupu mieszkań o wysokim standardzie chce mieć pod reką sklepy, spa, siłownie, biura, a nawet hotel

Luksusowe budynki, które zapewniają mieszkańcom — a właściwie wszystkim ich użytkownikom — wszelkie usługi, to wciąż rzadkość. To dziwi, ponieważ lokale w takich obiektach sprzedają się na pniu.

PIĘKNE I FUNKCJONALNE:
PIĘKNE I FUNKCJONALNE:
Na całym świecie multifunkcjonalne apartamentowce projektują znani i cenieni architekci. Starają się stworzyć budynki, które nie tylko zaspokoją wszelkie potrzeby swoich mieszkańców, ale także będą zachwycać. Powstający w Polsce OVO Wrocław zaprojektowała pracownia Gottesman-Szmelcman Architecture.
ARC

— Ludzie są wygodni i jeśli ich na to stać, chcą oszczędzać swój czas i mieć wszystko pod ręką. Na osiedlu chcą mieć swój apartament, na niższych piętrach biura, lokale handlowo-usługowe, luksusowy hotel, który zapewnia dodatkowe usługi o jak najwyższym standardzie. Na rynku nieruchomości luksusowych pojawia się nowa tendencja — mówi Krzysztof Jabłoński z biura Iglica Nieruchomości.

Światowe standardy

Mieszkańcy multifunkcyjnych kompleksów luksusowych zaspokajają wszystkie potrzeby w jednym budynku, który nazywają domem. Mieszkają w apartamencie, jedzą w działających na dole restauracjach, niezbędne produkty kupują w sklepach umieszczonych w strefie komercyjnej, a niektórzy mogą nawet pracować kilka pięter poniżej swojego mieszkania w wynajętym lub kupionym biurze.

Ich partnerzy biznesowi lub kontrahenci w razie potrzeby mogą zatrzymać się w hotelu również w tym samym budynku. Takie obiekty już od jakiegoś czasu powstają w wielu metropoliach na świecie. Przykładem może być wieżowiec The Shard w Londynie, najwyższy tego typu budynek w Europie. Zaprojektował go Renzo Piano, twórca m.in. słynnego centrum Pompidou w Paryżu czy New York Times Building w Nowym Jorku. Projektując The Shard, Piano przewidział przeznaczenie pięter na biura, na gastronomię, hotel i na apartamenty (na najwyższych kondygnacjach, ponad całą resztą).

Nie zapomniał też o tarasie widokowym, z którego można obejrzeć panoramę stolicy Anglii. Inny przykład stanowi Bund Finance Centre w Szanghaju zaprojektowany przez Foster + Partners i Heatherwick Studio, jeszcze inny to Houston Memorial Green. Wiele tego typu nieruchomości powstaje w Chinach, szczególnie w Szanghaju czy Hongkongu. Dużo buduje się w Dubaju, Stambule, Los Angeles, na Bali czy w Dżakarcie.

Polska na starcie

W Polsce ten segment nieruchomości dopiero się rodzi. Multifunkcjonalnych budynków powstaje na razie niewiele, ponieważ wymagają ogromnych nakładów, a rodzimi deweloperzy podchodzą do takich inwestycji ostrożnie. Jednak wśród Polaków, których stać na zakup luksusowego mieszkania, widać coraz większe zainteresowanie takimi rozwiązaniami.

— Do zakończenia budowy OVO Wrocław zostało półtora roku, a już sprzedaliśmy 75 proc. apartamentów. To pokazuje ogromne zainteresowanie klientów, a wręcz głód takich wielofunkcyjnych luksusowych inwestycji. To nie powinno dziwić, gdy zauważymy, że projekty takich budynków są szczegółowo dopracowane i niezwykle spójnie. Wszystko nawzajem się w nich dopełnia — komentuje Shuckie Ovadiah, inwestor i dyrektor kompleksu OVO Wrocław.

Oprócz części handlowej powstaje tam 169 apartamentów mieszkalnych i penthouse’ów, biura, centrum konferencyjne, sala balowa, centrum fitness, basen oraz pięciogwiazdkowy hotel DoubleTree by Hilton. Kompleks będzie miał w sumie 9 kondygnacji (w tym 2 podziemne). Obecnie betonowa konstrukcja sięga 5. piętra. Budowa zakończy się w 2016 r. Na razie w Polsce nie ma wielu przykładów takich inwestycji do pokazania. Przywołany OVO Wrocław to na razie unikatowa propozycja na rodzimym rynku luksusowym.

— Jako doradca w biurze nieruchomości chciałbym, żeby powstawało więcej takich inwestycji, ponieważ dostrzegam na nie wyraźne zapotrzebowanie — podkreśla Krzysztof Jabłoński.