W najbliższych dniach nieopodal Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych (LP) w Warszawie ma zostać otwarty pierwszy firmowy sklep tego przedsiębiorstwa. Będzie oferował m.in. wytwarzane na bazie tradycyjnych technologii przetwory z dziczyzny. Podobne placówki miałyby być utworzone w Katowicach, Olsztynie i Radomiu. Koncepcja firmowych sklepów LP w ostatnich miesiącach ewoluowała.

Początkowo — jak zapowiadał w maju tego roku w rozmowie z „PB” dyrektor generalny Konrad Tomaszewski — miała to być cała sieć handlowa, które docelowo liczyłaby kilkanaście placówek. Pierwszą planowano uruchomić w połowie roku, a trzy następne w kolejnych miesiącach 2017 r. LP brały nawet pod uwagę uruchomienie samodzielnych patronackichstanowisk w sklepach wielkopowierzchniowych.
W ofercie firmowej sieci oprócz pochodzącej z polskich lasów dziczyzny i wytwarzanych na jej bazie wyrobów wędliniarskich miały się znaleźć również opatrzone logo Lasów Państwowych przetwory z grzybów i jagód — najlepiej produkowane przez niewielkie rodzinne przedsiębiorstwa oraz zakłady należące do LP — a także miód z prowadzonych przez leśniczych pasiek. Jednak mijały miesiące i — jak tłumaczono — z powodów formalnych związanych z uzyskaniem pozwoleniami na adaptację pomieszczeń, otwarcie pierwszego sklepu opóźniało się.
W tej sytuacji także plany ekspansji handlowej LP stopniowo redukowano. Jesienią rzeczniczka prasowa firmy Anna Malinowska mówiła już, że nie chodzi o przedsięwzięcie biznesowe, ale tylko o formę promocji LP. Trudno było też dalej mówić o sieci, gdy sklepy miały być tylko cztery, a ewentualne kolejne mogłyby powstać, gdyby projekt spotkał się z dobrym przyjęciem klienteli.