Progresywne opodatkowanie dochodów osobistych ogólnie uważane jest za system najbardziej sprawiedliwy, jako że niższa część dochodów jest niżej opodatkowana i odwrotnie. Metoda ta stosowana jest w większości krajów członkowskich Unii Europejskiej i w ogóle na naszym kontynencie. Niezależnie od tego, jaki będzie ostateczny wybór Polski w sprawie PIT (skala progresywna czy podatek liniowy), myślę, że ważnym aspektem, który musi zostać uwzględniony, jest perspektywa włączenia się Polaków do wspólnego europejskiego rynku pracy w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Już niedługo niemała część polskich pracowników zacznie rozważać wyjazd do pracy za granicę i porównywać warunki fiskalne.
Jako dyrektor generalny międzynarodowej firmy usługowej zwracam szczególną uwagę na kategorię młodych, wysoko wykwalifikowanych i doskonale wykształconych ludzi, którzy są i coraz bardziej będą zachęcani warunkami pracy stwarzanymi w Europie Zachodniej. Nie chodzi tylko o możliwości rozwoju zawodowego, zebrania doświadczeń, etc. — na razie od przykładowej pensji rocznej 30 tys. euro brutto płacą oni w Polsce aż 15 proc. podatku więcej niż we Francji! Rozumiem, że koncentruję się na problemach małej i specyficznej grupy zawodowej, ale przecież to od niej w największym stopniu zależy przyspieszenie rozwoju ekonomicznego Polski. Osobiście zalecałbym wszystkim polskim rządom, by spróbowały zatrzymać tę cenną kadrę w kraju.
Attilio Battaglia dyrektor generalny Europ Assistance Polska