Wypowiadanie umowy o pracę jest kłopotliwe
Wzrasta liczba skarg na pracodawców
Wymówienie pracy przez pracodawcę przypomina przejście przez pole minowe. Łatwo popełnić błąd, którego efektem może być spotkanie z byłym pracownikiem w sądzie. Coraz częściej przedsiębiorcy zapominają o przepisach i w efekcie w województwie mazowieckim w 1999 r. liczba wszystkich uchybień prawa pracy wzrosła aż o 40 proc.
Zdaniem Piotra Wojciechowskiego z Departamentu Prawa Pracy Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, do naruszeń prawa pracy w zakresie wypowiadania i rozwiązywania umów o pracę dochodzi zarówno w małych zakładach, zatrudniających poniżej 20 osób, jak i w dużych korporacjach.
— Jednym z podstawowych błędów jest niepodawanie przyczyn uzasadniających wypowiedzenie umowy zawartej na czas nieokreślony lub rozwiązania umowy bez wypowiedzenia. Częstą pomyłką jest także niezachowanie formy pisemnej przez pracodawcę oraz naruszanie okresów wypowiedzenia. Zdarzają się też wypowiedzenia umowy w czasie np. zwolnienia lekarskiego czy urlopu wypoczynkowego — mówi Piotr Wojciechowski.
Skargi na nieprawidłowe wypowiadanie umów o pracę stanowią blisko 20 proc. skarg do Państwowej Inspekcji Pracy. Żale pracowników na uchybienia pracodawców w zakresie przepisów prawa pracy wzrosły w tym roku w województwie mazowieckim aż o 40 proc.
Moc słowa pisanego
Pracodawcy powinni pamiętać o kilku podstawowych regułach. Wypowiedzenie pracy powinno nastąpić na piśmie. Niezachowanie formy pisemnej przez zatrudniającego może być podstawą do uznania przez sąd wypowiedzenia za bezskuteczne. Wówczas sędziowie mogą przywrócić pracownika do pracy albo przyznać mu odszkodowanie. Co ciekawe, pracodawca zobowiązany jest podać informację o prawie odwołania się do sądu pracy.
W piśmie wypowiadającym umowę musi być wymieniona przyczyna. Jeżeli powodem zwolnienia jest redukcja stanu zatrudnienia, a na miejsce dotychczasowych pracowników zatrudnia się innych, to sąd może uznać, że podane powody mogą być nieuzasadnione.
Jeśli jednak zwolnienie następuje z powodu rzeczywistego zmniejszenia zatrudnienia, ograniczenia działalności firmy albo likwidacji komórki organizacyjnej, wówczas szef przedsiębiorstwa może skrócić trzymiesięczny okres wypowiedzenia nawet do miesiąca. Wypłaca wtedy pracownikowi odszkodowanie wysokości wynagrodzenia za resztę okresu wypowiedzenia oraz odprawę z tytułu rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących danego przedsiębiorstwa. Okres, za który przysługuje odszkodowanie, wlicza się pracownikowi pozostającemu w tym czasie bez pracy do okresu zatrudnienia.
Wolne dni
W okresie wypowiedzenia pracownik ma prawo do otrzymania wolnych dni na poszukiwanie pracy. Przysługują mu one zarówno, gdy to on wypowiedział umowę, a także, gdy uczynił to pracodawca. Dni te nie są przydzielane automatycznie, ale wtedy, gdy pracownik o nie się upomni. Inna sprawa, że eks-zatrudniony nie ma obowiązku, po wykorzystaniu przyznanych dni, udowadniać, że rzeczywiście szukał pracy.
TRUDNA SZTUKA: Rozwiązywanie umów o pracę jest skutecznym sposobem rozstawania się pracodawcy z pracownikiem tylko wtedy, gdy stosowane mechanizmy są zgodne z prawem i dobrze uzasadnione — uważa Piotr Wojciechowski z Departamentu Prawa Pracy Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. fot. G. Kawecki