Wyprzedaż TPSA dalej ciąży na nastrojach

Po wczorajszych hiobowych wieściach i załamaniu kursu papiery operatora telefonicznego zniżkują o kolejne 6,6 proc. Od dna odbiły się jednak akcje Netii. Po wczorajszej przecenie zyskują 2,3 proc. Po niespełna trzech godzinach handlu WIG20 zyskuje 0,1 proc., a mWIG40 rośnie o 0,6 proc.

Najlepiej wśród blue chipów radzi sobie Synthos (+1,7 proc.). Szacunkowy zysk za czwarty kwartał wyniósł 122,3 mln zł. Choć to o 14 proc. więcej od oczekiwań analityków ankietowanych przez PAP, to jednak słabiej wypadł zysk operacyjny i przychody. Dlatego zdaniem analityków zwyżki to głównie skutek podtrzymania zapowiedzi wypłaty 50 gr. dywidendy na akcję.

W ładnym stylu na parkiecie przy Książęcej zadebiutował PHN, na którego zapisy w transzy inwestorów indywidualnych zostały zredukowane o 69 proc. W pierwszych godzinach handlu zyski akcjonariuszy sięgają 6 proc. O ponad 2 proc. drożeją papiery Żywca, który wciąż nie może mocniej się odbić z zanotowanych w grudniu dwuletnich minimów. Zysk netto w ubiegłym roku wyniósł 310 mln zł, podczas gdy rok wcześniej sięgnął 318 mln zł. 0,4 proc. traci jednak Bank Śląski. Zysk netto spółki w czwartym kwartale sięgnął 190 mln zł, o zaledwie 1 proc. mniej od konsensusu rynkowego.

Spokój zapanował jednak na rynku małych spółek. sWIG80 zyskuje 0,2 proc., a WIG Plus jest na 0,1 proc. minusie. Prawie 1 proc. traci Emperia. Cenę docelową dla akcji spółki do 62,4 zł obniżył DM PKO BP. Rekomendację cięto z "kupuj" do "trzymaj". Więcej powodów do zadowolenia mają akcjonariusze Próchnika (+8,3 proc.). Rynek pozytywnie przyjął informację o odwołaniu prezesa spółki Krzysztofa Grabowskiego, którego miejsce zajmie Rafał Bauer, były prezes Vistuli. 3,5 proc. zyskuje Action. Prezes Piotr Bieliński spodziewa się w tym roku dwucyfrowej dynamiki wzrostu zysku i przychodów.