Inwestorzy z zadowoleniem przyjmują doniesienia o postępach w rozmowach rosyjsko-ukraińskich oraz o sukcesach sił kurdyjskich walczących z islamskimi bojówkami w Iraku. W pierwszej godzinie handlu S&P500, Dow Jones oraz Nasdaq solidarnie zyskują po około 0,7 proc. To oznacza kontynuację zwyżek z ubiegłego tygodnia, który dla S&P500 był najlepszy od początku lipca.
- Spółki podały bardzo dobre wyniki, a napięcia geopolityczne nie są już tak poważne. Dużo się mówiło o korekcie, ale indeksy już zeszły sporo ze szczytów – komentował Patrick Spencer, dyrektor w banku Robert W. Baird.
Ministrowie spraw zagranicznych Ukrainy i Rosji Pavlo Klimkin oraz Siergiej Ławrow odbyli w Berlinie pięciogodzinne rozmowy. Tymczasem siły kurdyjskie i rządowe przejęły kontrolę nad tamą pod Mosulem, w czym pomogły naloty Amerykanów. Obawiano się, że bojówki mogą wysadzić tamę, co skutkowałoby zalaniem Bagdadu, stolicy będącego drugim co do wielkości producentem ropy w kartelu OPEC Iraku.
