Dystrybutor IT stawia na detal i przejęcia. Rozwinie spółkę zależną Sferis i wyjdzie za granicę. Nie wyklucza kolejnej emisji.
Giełdowy Action chce zostać największym dystrybutorem IT w kraju. Nie zamierza jednak ograniczać się wyłącznie do roli pośrednika. Dlatego przygotował nową strategię dla swojej spółki zależnej Sferis.
— Chcemy, by Sferis był jednym z filarów naszej grupy. Klasyczna dystrybucja IT jest biznesem, charakteryzującym się dość niską marżą. Natomiast Sferis będzie miał marżę wysokości około 14 proc. — zapowiada Jacek Krawiec, prezes Action.
Po zrealizowaniu nowej strategii spółka ma przynosić grupie 300 mln zł przychodów rocznie. Docelowo może trafić na warszawską giełdę.
— Chcemy mieć sieć 250 sklepów w całej Polsce — zapowiada Jacek Krawiec.
Dodaje, że firma nie będzie już tylko zwykłą siecią sklepów komputerowych, lecz siecią doradców rozwiązań mobilnych. Aby repozycjonowanie się udało, Sferis zmienia wizualizację swoich punktów. Jest ich obecnie 50, wszystkie mają występować w nowej szacie do końca 2008 r.
— Rezultaty już są. W sklepach, gdzie przeprowadziliśmy zmiany, zauważyliśmy wzrosty sprzedaży, sięgające kilkudziesięciu procent — mówi Jacek Krawiec.
Spółka jednocześnie zamyka nierentowne sklepy. Sferis podpisał także umowę agencyjną z Centertelem. Aby jak najszybciej osiągnąć założoną skalę przychodów, planuje przejęcie sieci komputerowej i sieci agencyjnej Orange. Trwają zaawansowane rozmowy w tej sprawie.
To niejedyne planowane przejęcie w grupie Action. Firma szuka celów akwizycji w Czechach, Rumunii, Bułgarii i na Słowacji. Przejęcie może być sfinansowane m.in. przez emisję nowych akcji.
— Inwestorzy ostatnio mogli zarobić na naszych akcjach, zaufały nam też fundusze. Jestem pewien, że zaufają nam również, gdybyśmy chcieli przeprowadzić kolejną emisję. Dzięki przejęciom i rozwojowi organicznemu chcemy zwiększyć swoje przychody do 6 mld zł rocznie w ciągu 3 lat — mówi Jacek Krawiec.
— Action rozwija się w dobrym kierunku. Rozwój Sferis oraz zwiększenie w sprzedaży udziału marek własnych pomoże firmie w uzyskaniu wyższej marży. Osiągnięcie w trzy lata przychodów na poziomie 6 mld zł jest bardzo ambitne i aby zrealizować ten plan, spółka będzie musiała przeprowadzić zapowiadane akwizycje. Ważnym wydarzeniem byłoby też podpisanie umowy dystrybucyjnej z HP, która właśnie jest negocjowana. Jeśli się uda, przyniesie jej to nawet do 200 mln zł przychodów rocznie — mówi Konrad Księżpolski, analityk z DM Millennium.