Podwyżka akcyzy na oleje i gaz najwcześniej 1 sierpnia? A może 1 stycznia? Minister nie wyklucza nawet rezygnacji z tego pomysłu.
Mirosław Gronicki, minister finansów, podpisał wczoraj wieczorem rozporządzenie przesuwające na 1 sierpnia wejście w życie wyższych stawek akcyzy na olej i gaz płynny do celów grzewczych. Przedstawił też propozycje osłon społecznych.
— Jeżeli do 1 sierpnia posłowie nie zaakceptują osłon, to podwyżkę przesunę nawet do 1 stycznia 2006 r. — zapowiedział wczoraj na posiedzeniu sejmowej komisji finansów.
Ostre starcie
Te deklaracje nie zrobiły wrażenia na posłach, którzy ostro go zaatakowali. 17 czerwca Sejm ma głosować nad wnioskiem o wotum nieufności wobec Mirosława Gronickiego.
— Wzywam ministra do rezygnacji z podwyżki akcyzy na gaz i oleje opałowe. Jeżeli pan tego nie uczyni, to straci pan nasze poparcie w głosowania nad wotum nieufności, a komisja zwróci się do marszałka Sejmu o błyskawiczną nowelizację ustawy o akcyzie, która zapobiegłaby podwyżce — zapowiedział Mieczysław Czerniawski, przewodniczący komisji.
Minister twardo upierał się, że zrównanie stawek akcyzy na oleje opałowe i napędowe jest konieczne, gdyż tylko w ten sposób można zwalczyć mafię paliwową.
— Ta mafia osiągnęła w ciągu ostatnich pięciu lat zyski rzędu miliardów złotych — argumentował Mirosław Gronicki.
Posłów nie przekonał. Komisja jednogłośnie podjęła uchwałę, że rząd powinien wycofać się ze wzrostu akcyzy. I niewykluczone, że tak się stanie. Po wyjściu z sali minister powiedział dziennikarzom, że jeszcze się nad wycofaniem podwyżki zastanowi.
Komu i jakie osłony
Przedstawione przez ministra dwie wersje osłon społecznych posłowie zlekceważyli — uznali je za niekonkretne propozycje z małymi szansami na realizację. MF zaproponowało zwiększenie dodatków mieszkaniowych albo zwrot w całości akcyzy zapłaconej w cenie grzewczego gazu płynnego i olejów opałowych. Otrzymywałyby go zarówno osoby fizyczne, jak i firmy. Musiałyby udokumentować wydatki fakturami.
Resort chciałby przyznać zwolnienie w wysokości 795 zł na 1 tys. litrów tzw. olejów destylowanych w temp. 350 st. C. Dla pozostałych zwolnienie wynosiłoby 635 zł za tonę. Dla gazu płynnego zwolnienie oznaczałoby zwrot 695 zł za tonę.