Akcje i obligacje chińskich deweloperów wzrosły we wtorek po tym, jak organy regulacyjne zniosły zakaz refinansowania kapitału dla spółek notowanych na giełdzie, co jest najnowszym środkiem wsparcia dla cierpiącego na brak gotówki sektora, który był kluczowym filarem gospodarki nr 2 na świecie – podaje agencja Reutersa.
Analitycy twierdzą, że posunięcie to ułatwi deweloperom uzyskanie nowych funduszy, ale ożywienie popytu ze strony nabywców domów nadal będzie wyzwaniem w obliczu utrzymujących się ograniczeń związanych z wirusem COVID-19.
Akcje i obligacje gwałtownie wzrosły po tym, jak Chińska Komisja Regulacyjna ds. Papierów Wartościowych podała w poniedziałek, że rozszerzy kanały finansowania kapitałowego, w tym prywatne plasowanie akcji dla deweloperów notowanych na giełdzie w Chinach i Hongkongu, znosząc obowiązujący od lat zakaz.
Decyzja ta jest najnowszym złagodzeniem przepisów, ponieważ Pekin zwiększa wsparcie dla branży nieruchomości, sektora, który stanowi jedną czwartą chińskiej gospodarki. Wielu deweloperów nie wywiązało się ze zobowiązań dłużnych i wstrzymało budowę.
Hubei Fuxing Science and Technology Co poinformował we wtorek późnym wieczorem, że planuje rozpocząć prywatną emisję akcji w celu sfinansowania rozwoju nieruchomości, stając się pierwszym deweloperem notowanym na chińskiej giełdzie, który ogłosił takie posunięcie po zniesieniu zakazu.
Spółka skieruje do 35 inwestorów sprzedaż udziałów, który nie przekroczy 30 proc. obecnej bazy kapitałowej, podała w zgłoszeniu giełdowym. Są one warte aż 1,37 miliarda juanów (191 mln USD) według jego obecnej wartości rynkowej.
Chiński indeks nieruchomości CSI 300 zyskał aż 9,4 proc., notując największy dzienny skok w historii.
Podpis: Oskar Nawalany, Reters
