Stoxx 600 rośnie obecnie o 0,4 proc. W środę stracił 1,5 proc., najwięcej od miesiąca. Popytem cieszą się akcje z segmentów „defensywnych”, czyli radzących sobie względnie dobrze w okresach słabszej koniunktury. Najlepiej wyglądają spółki ochrony zdrowia, których indeks rósł o 1,4 proc. i osiągnął rekordową wartość.

W Londynie FTSE 100 spada o 0,3 proc. i jest ciągnięty w dół przez taniejące spółki surowcowe, przede wszystkim rosyjskie Polymetal (-12 proc.) i Evraz (-12,6 proc.) . Tanieje także Shell (-1,85 proc.), który oszacował stratę wynikającą z wyjścia z Rosji na nawet 5 mld USD. We Frankfurcie DAX rośnie o 0,3 proc. i drożeje 25 z 40 wchodzących w jego skład spółek. W Paryżu CAC40 idzie w górę o 0,4 proc. dzięki wzrostowi notowań 23 francuskich blue chipów.
Najmocniej drożejącą spółką w Stoxx 600 jest Atlantia (10,5 proc.). Kontrolowany przez rodzinę Benetton włoski operator autostrad i portów lotniczych znalazł się na celowniku Global Infrastructure Partners i Brookfield Asset Management, które złożyły niewiążącą ofertę jego przejęcia.
Europejscy inwestorzy czekają na publikację „minutes” EBC w czwartek. Dzień wcześniej w USA „jastrzębi” protokół z posiedzenia FOMC w marcu przyczynił się do zwiększonej podaży akcji spółek wzrostowych i spadku głównych indeksów. W czwartek przed południem kontrakty na indeksy amerykańskich rynków akcji sygnalizują odbicie Nasdaq i odrabianie strat przez S&P500.