Rada nie ma prawa wtrącać się ani do stosunków kapitałowych, ani do programu nadawcy — orzekł sąd.
Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie uchylił cztery punkty koncesji na nadawanie przez Polsat telewizyjnego programu naziemnego. Wyrok oznacza, że Polsat może nadawać legalnie. A przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT), która koncesję wydała, ma zmienić w niej zapisy dotyczące stosunków właścicielskich w Telewizji Polsat, szczegółów programowych i… opłaty za wydanie koncesji.
Wyrok nie jest prawomocny.
Co może rada
WSA stwierdził, że przewodnicząca KRRiT nie miała prawa narzucać nadawcy takich obowiązków.
— Przewodnicząca udzieliła sobie prawa do regulowania stosunków kapitałowych w spółce. Nie istnieją przepisy, które na to pozwalają — stwierdziła w uzasadnieniu wyroku sędzia Małgorzata Grzelak.
Podkreśliła też, że to nadawca samodzielnie kształtuje program i odpowiada za jego treść. W koncesji może się znaleźć najwyżej jej przedmiot, rodzaj programu (uniwersalny albo tematyczny) i czas nadawania.
— Prawo nic nie mówi o tym, że KRRiT na określać warunki nadawania programu przez nadawcę niepublicznego. Przeciwnie, ma stać na straży wolności słowa i swobody gospodarczej nadawcy — zaznaczyła sędzia.
Przewodnicząca KRRiT powinna też przeliczyć na nowo opłatę koncesyjną, którą ustaliła na blisko 22 mln zł. Zdaniem sądu, nie wiadomo, kto dokonał obliczeń zasięgu stacji i na jakiej podstawie, a Polsatowi nie dano możliwości oprotestowania tych obliczeń.
NIK już ostrzegał
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) w opublikowanym niedawno raporcie skrytykowała krajową radę za nadużywanie swojej pozycji właśnie poprzez umieszczanie w koncesji zbyt szczegółowych zapisów dotyczących zawartości programowej i konieczności informowania rady o zmianach w akcjonariacie. NIK podkreśliła, że spośród badanych przez nią przypadków sądy administracyjne uchyliły 30 proc. decyzji KRRiT. Zdaniem kontrolerów, podważa to zaufanie obywateli do organu państwowego, jakim jest krajowa rada.
Komercyjna misja
Obecna koncesja Polsatu, ważna do marca 2014 r., mówi, że program ma się składać z co najmniej 7 godzin tygodniowo informacji i publicystyki, 6 godzin tygodniowo programów edukacyjnych, przyrodniczych i popularnonaukowych, 1,5 godziny filmów dokumentalnych, koncertów muzycznych, teatru telewizji. Reklamy mogą zajmować nie więcej niż 15 proc. dziennego czasu nadawania i trwać najwyżej 12 minut na godzinę.
Zgodnie z warunkami koncesji, KRRiT ma być każdorazowo powiadamiana o zmianach akcjonariatu spółki i wyrażać zgodę na przekroczenie przez któregokolwiek akcjonariusza kolejnych 10- -proc. progów akcji.