Virtual Desktop to nazwa nowego oprogramowania IBM, które od niedawna jest dostępne także w Polsce. Służy ono do wirtualizacji desktopów. Dzięki temu aplikacje biurowe, zainstalowane w klasycznym modelu na komputerze stacjonarnym lub notebooku pracownika, są dla niego dostępne po zalogowaniu się do serwera. Główne zalety takiego rozwiązania to ułatwienie pracy administratorom firmowych komputerów i mniejsze wymagania co do parametrów pecetów wykorzystywanych w biurze. Do korzystania z nowych aplikacji wystarczają nawet przestarzałe komputery.
Uwaga na procesor
Gdyby jednak tylko o takie korzyści chodziło, rozwiązanie nie odbiegałoby od koncepcji znanych od lat tzw. cienkich klientów, czyli notebooków. Software IBM umożliwia jednak pracę również bez łączności z serwerem, co może się zdarzyć np. w podróży służbowej. Wymaga to dodatku o nazwie Verde Live Environment Access Format, który może być zainstalowany w pamięci USB, przenośnym dysku twardym lub dysku peceta. Dodatek ten zawiera kopię obrazu peceta zapisaną na dysku, a co za tym idzie — umożliwia tworzenie i modyfikowanie dokumentów w programach, które domyślnie pracują na serwerze.
Gdy pracownik ponownie uzyska łączność z serwerem, dokumenty i oprogramowanie zapisane przy pomocy Verde są synchronizowane z tym, co jest na firmowym serwerze. By jednak korzystać z tej opcji, komputer użytkownika musi mieć procesor AMD lub Intela z wbudowaną technologią wirtualizacyjną. Jest ona zawarta we wszystkich procesorach najnowszych generacji i w większości układów poprzednich generacji montowanych we wciąż jeszcze sprzedawanych komputerach.
Nie tylko dla wielkich
Nowy software jest atrakcyjny m.in. dla średnich firm. Według specjalistów IBM Polska, oprogramowanie okazuje się optymalne dla organizacji, w których wirtualizacji podda się 50-100 pecetów.
Licencje koncern sprzedaje w pakietach na 10 użytkowników. Co prawda są też do nabycia licencje na znacznie mniej i znacznie więcej niż 50 komputerów, ale wydatek warto rozsądnie uzasadnić i zdaniem ekspertów spółki, właśnie przy 50-100 użytkownikach zakup oprogramowania Virtual Desktop jest najbardziej racjonalny.
IBM nie wdraża samodzielnie Virtual Desktop. Zajmują się tym lokalne firmy. Pośrednikiem w sprzedaży licencji między IBM a jego partnerami wdrożeniowymi jest międzynarodowa firma RRC Poland.
Za pośrednictwem IBM Virtual Desktop można zdalnie zarządzać komputerami z systemami Windows (XP, 7) lub Linux (Ubuntu, Red Hat, Novell). Może być zainstalowany w istniejącej infrastrukturze klienta, jak również w środowisku chmury prywatnej. Dzięki otwartej architekturze oprogramowanie jest kompatybilne z rożnymi konfiguracjami pamięci masowej i urządzeń peryferyjnych oraz protokołami przesyłania obrazu.
Elastyczne rozwiązanie
Licencjonowanie jest elastyczne, a system jest oferowany jako prekonfigurowany pakiet oprogramowania. Jego architektura jest oparta o trzy składowe:
- oprogramowanie IBM Foundation for Smart Business z systemem operacyjnym SUSE Linux Enterprise Server 11 i hypervisorem Kernal Virtual Machine,
- warstwę integracyjną,
- aplikację Virtual Enterprise Remote Desktop Environment firmy Virtual Bridges.
IBM Virtual Desktop for Smart Business udostępnia wirtualne stacje robocze działające na serwerze i dostępne dla użytkowników końcowych z różnych urządzeń przenośnych, takich jak notebooki, netbooki, tablety, smartphone, a także z komputerów klasy PC czy terminali thin clients. Ciekawą opcję dla użytkowników mobilnych stanowi możliwość pracy off-line.
To się opłaci
Efektem zastosowania IBM Virtual Desktop for Smart Business są następujące korzyści biznesowe:
- niższe całkowite koszty użytkowania,
- niższe całkowite koszty nabycia,
- większe bezpieczeństwo danych,
- łatwa instalacja, aktualizacja i utrzymanie aplikacji,
- zunifikowane zarządzanie i raportowanie,
- łatwe tworzenie oraz odtwarzanie kopii zapasowych,
- większa swoboda pracy użytkowników mobilnych,
- większa efektywność i dodatni zwrot z inwestycji.
Podsumowując: rozwiązanie IBM Virtual Desktop jest nowoczesną alternatywą dla tradycyjnych środowisk wirtualnych stacji roboczych – oferuje użytkownikom korzyści płynące z wirtualizacji, a jednocześnie eliminuje szereg uciążliwości kojarzonych tradycyjnie z infrastrukturą wirtualnych stacji roboczych, takich jak trudności we wdrożeniu, złożoność i wysokie koszty.