Zarząd Protektora zapowiada, że bardzo duży wpływ na wyniki spółki będzie miało podpisanie umowy z AMW. Kontrakt jest realny.
Prawie 1,6 mln zł zarobił w czwartym kwartale ubiegłego roku LZPS Protektor, notowany na giełdzie producent obuwia. To dobry wynik — o 781 tys. lepszy niż w analogicznym okresie 2004 r. oraz pozwalający pokryć stratę z poprzednich trzech kwartałów.
„Spółka zamknęła rok zyskiem 445 tys. zł” — czytamy w komunikacie prasowym.
W komentarzu do wyników zarząd Protektora informuje, że na początku lutego spółka uczestniczyła w przetargu na przedmioty zaopatrzenia mundurowego: „Wynik tego przetargu będzie miał duży wpływ na wynik finansowy firmy. Do dnia przesłania raportu za IV kwartał spółka nie podpisała umowy”.
Kilka dni temu informowaliśmy, że Agencja Mienia Wojskowego (AMW) otworzyła oferty na zakup butów dla wojska. Ubiegłoroczny przetarg, od którego Protektor mocno uzależniał swoją kondycję, został unieważniony. Teraz takiego ryzyka chyba już nie ma. Najwięksi producenci obuwia zdecydowali się bowiem utworzyć konsorcjum. W odpowiedzi na największe zamówienie — dostawę obuwia — wpłynęła więc tylko jedna oferta. Konsorcjum stworzyli m.in.: Protektor, Demar i Wojas. Wartość przetargu sięgnie 68,7 mln zł.
— Po informacji z AMW podamy nasz procentowy udział w konsorcjum — mówił niedawno na łamach „PB” Piotr Kwaśniewski, prezes Protektora.
Razem z Demarem spółka prawdopodobnie zdobyła także kontrakt wartości 4,06 mln zł i samodzielnie kolejne zamówienie za 2,2 mln zł.
Ubiegłoroczne przychody ze sprzedaży Protektor podliczył na 27,05 mln zł wobec 43,07 mln zł w 2004 r. W połowie 2005 r., spodziewając się podpisania umowy na dostawę butów dla wojska, szacował, że sprzedaż sięgnie 41 mln zł.