"Premier to urzędnik wynajęty przez Polaków. Nie może chować się po kątach, gdy sytuacja jest fatalna. Kastrować pedofilów — bardzo chętnie. Podrzucić hasło o eutanazji czy in vitro — z radością. Ale kiedy robi się poważnie, premier znika. Po aferze kartoflanej tak samo zachowywał się prezydent."
Grzegorz Napieralski, przewodniczący SLD (fragment blogu napieralski.blog.onet.pl)