Choć dbałość o pracowników to jeden z ważniejszych obszarów społecznej odpowiedzialności biznesu, zdaniem przedstawicieli firmy doradczej Go Responsible pracodawcy często się skupiają tylko na działaniach skierowanych do tzw. interesariuszy zewnętrznych. Zapominają o własnej kadrze, przez co w dłuższym czasie tracą. Potwierdzają to badania zamieszczone w raporcie „Case Book Aon Hewitt 2017”, które wskazują na obniżenie wskaźnika zaangażowania pracowników w Polsce, a w szczególności ich lojalności.



— Skuteczne zaangażowanie pracowników jest możliwe, jeśli strategia CSR obejmuje każdy aspekt działalności i jest elementem codziennych procesów, a nie składa się z odrębnych projektów realizowanych od — do — twierdzi Daria Murawska z Go Responsible.
Świadomi celów
Przedstawiciele mBanku przekonują, że pracownicy chętnie się włączają w działania CSR, jeśli czują wartość wydarzenia, w którym mogą wziąć udział.
— Współpracujemy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, a obsługa w dniu finału odbywa się także na zasadach wolontariatu. Pracownicy niezwykle chętnie angażują się we wszystkie związane z tym działania. Przychodzą do pracy, liczą pieniądze i obsługują sztaby WOŚP. Nasi wolontariusze pojawiają się także na festiwalu Pol’and’Rock, wspierając Pokojowy Patrol w utrzymaniu porządku i spokoju na festiwalu. Wszyscy wracają z niezwykłymi wspomnieniami i apetytem na więcej — zapewnia Iwona Ryniewicz, prezes Fundacji mBanku.
Przy angażowaniu kadry trzeba pokazać pracownikom, jaki wpływ mają realizowane przez nich działania, a także jakie korzyści ich inicjatywy przyniosą im i odbiorcom. Pracodawca powinien udostępnić praktyczne narzędzia bądź stworzyć konkretne możliwości działania. Warto też weryfikować projekty. Na przykład IKEA regularnie bada opinię i satysfakcję z pracy również w obszarze zrównoważonego rozwoju.
— Ostatnie badanie wykazało, że dla 85 proc. pracowników zrównoważony rozwój stanowi naturalną część codziennej pracy i czują się odpowiedzialni za zmniejszanie negatywnego wpływu na środowisko. Jednocześnie aż 86 proc. z nich odpowiedziało, że są dumni ze sposobu, w jaki IKEA działa na rzecz zrównoważonego rozwoju — twierdzi Paulina Nesteruk, menedżerka ds. komunikacji zewnętrznej w IKEA.
W Capgemini, która zatrudnia ponad 8,5 tys. ludzi w całej Polsce, w tym ponad 500 obcokrajowców i prawie 100 osób z niepełnosprawnościami, problem przy angażowaniu pracowników w CSR stanowi skala. Trudno osiągnąć odpowiednie zaangażowania w tak dużej i zróżnicowanej grupie.
— Kluczem okazała opinia pracowników. Wskazali, że najchętniej zaangażują się w sprawy w bliskim otoczeniu — mówi Elżbieta Sieniawska, menedżer ds. CSR w Capgemini.
Przykład idzie z góry
Przez 14 lat kadra Citi Handlowego zaangażowała się w akcje programu wolontariatu pracowniczego 27,4 tys. razy, przepracowując 147 tys. godzin i docierając do ponad 300 tys. potrzebujących.
— Traktujemy wolontariat jako narzędzie do motywowania pracowników, rozwoju i integrowania zespołów. Jeśli organizujemy wyjazdy integracyjne, to emocji w Citi dostarczają nie skoki spadochronowe, lecz możliwość wsparcia ludzi, którzy tego potrzebują, i zrealizowania działań, które przynoszą zmianę społeczną. Przykład zawsze idzie z góry i bez zaangażowania naszych menedżerów z pewnością trudno byłoby zbudować tak wysoką świadomość społeczną pracowników — tłumaczy Dorota Szostek-Rustecka, prezes Fundacji im. Leopolda Kronenberga przy Citi Handlowym.
W Grupie Enea przez około 7,1 tys. godzin pracownicy zrealizowali setki działań dla 119,4 tys. beneficjentów. Zaangażowani wolontariusze wciągają się w swoje nowe działania na długo, np. Tomasz Wojciechowski, pracownik poznańskiego biura obsługi klienta, od roku uczestniczy społecznie jako ekspert w warsztatach dla osób starszych „Enea dla pokoleń. Wspólnie o bezpieczeństwie”. Pasją dużej części wolontariuszy — jak zwracają uwagę przedstawiciele Grupy Enea — jest aktywność sportowa. Chętnie angażują się w program Biegamy — Zbieramy — Pomagamy. Pokonane kilometry zamieniane są na pieniądze przeznaczane na sportowy rozwój dzieci. Tylko w 2018 r. pracownicy spółki, startując 177 razy w zawodach biegowych, zebrali 24 tys. zł.
Różnorodność programów
W wolontariat sygnowany przez Santander Bank Polska udało się zaangażować ponad 1,5 tys. pracowników na wszystkich szczeblach struktury zatrudnienia, w tym kadry menedżerskiej.
— Mamy dwa rodzaje projektów: zgłaszane przez pracowników, które są odpowiedzią na lokalne potrzeby, np. akcje dla domów dziecka, i duże akcje centralne, w które może się włączyć każdy z naszej firmy. Chętni pracownicy dostają na pomoc innym 8 godzin rocznie, czyli dzień pracy — twierdzi Katarzyna Bonder-Sowińska, dyrektor marki pracodawcy w Santander Bank Polska.
Pracownicy PwC w 2018 r. poświęcili na wolontariat prawie 2,6 tys. godzin. Jak przekonują przedstawiciele spółki, w skutecznym zaangażowaniu kadry pomaga różnorodność programów, a także ich elastyczność — muszą być tak projektowane, by można było wziąć w nich udział mimo napiętego grafiku pracy.
— W PwC każdy pracownik może przeznaczyć na wolontariat trzy godziny miesięcznie w ramach czasu pracy. Uczestnictwo w wolontariacie jest proponowane jako opcja rozwojowa — jeśli ktoś chce rozwijać określone kompetencje, może to zrobić np. uczestnicząc w szkoleniach lub biorąc udział w programach zaangażowania społecznego prowadzonych przez Fundację PwC, np. zostać mentorem dla przedsiębiorstwa społecznego, społecznego start-upu czy coachem dla lidera organizacji pozarządowej — mówi Małgorzata Marek, liderka zespołu CSR w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej w PwC Polska.