W efekcie inwestorzy pozbywali się akcji spółek z sektorów będących w dużym stopniu uzależnionych od sprzedaży eksportowej oraz importu.

Zaprezentowane w czwartek dane makro miały optymistyczny wydźwięk. Liczba osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych spadła do 207 tys. i była niższa niż zakładali analitycy (220 tys.).
Wzrósł natomiast, mocniej od oczekiwań indeks wskaźników wyprzedzających (+0,5 proc.) opracowywany przez Conference Board.
Mocno, momentami o ponad 6 proc. zniżkował kurs akcji Philip Morris, czołowego producenta wyrobów tytoniowych. Firma obniżyła prognozę całorocznego zysku. Dostało się przy okazji głównemu rywalowi, koncernowi Altria.
W gronie największych blues chipów najsilniej przecenianym walorem były udziały Travelers. Deprecjaja była następstwem słabych wyników ubezpieczyciela w wyniku wyższych kosztów katastrof naturalnych (huraganów) w USA.
Na finiszu sesji indeks Dow Jones IA zniżkował o 0,53 proc. przerywając serię pięciu zwyżek z rzędu. Wskaźnik S&P500 tracił 0,39 proc. a technologiczny Nasdaq spadał o 0,37 proc.