Radio Plus Kraków będzie osią tworzenia sieci rozgłośni katolickich. Chce włączyć warszawską rozgłośnię, w której kupiło udziały.
W piątek została zarejestrowana spółka Radio Plus Polska Kraków. Jej 100-proc. właścicielem jest archidiecezja krakowska.
— Ten podmiot będzie na nowo organizował sieć rozgłośni katolickich na bazie części sieci Radia Plus — mówi Paweł Kuglarz, doradca i ekspert archidiecezji krakowskiej.
O pozostałości po sieci 20 rozgłośni katolickich nadających pod nazwą Radio Plus walczą od kilku miesięcy CR Media i Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe (ZPR), właściciel Radia Eska. Radio Plus Kraków chce współpracować z ZPR, które planują stworzenie w sieci obejmującej 30 stacji.
— Nasza rola będzie decydująca w pierwszym etapie powstawania sieci. Potem udziały w centralnej spółce obejmie inwestor i diecezje — dodaje Paweł Kuglarz.
Sieć ma ruszyć 31 października. Na razie Eska może liczyć na sześć rozgłośni: w Krakowie, Koszalinie, Szczecinie, Gryficach, Lipianach i Warszawie, które korzystają z programu produkowanego przez Time, dom sprzedaży Radia Eska.
— Do końca tygodnia powinno się wyjaśnić, ile stacji przystąpi do sieci — mówi Paweł Kuglarz.
Radio Plus Kraków, chcąc zabezpieczyć sobie współpracę z warszawską rozgłośnią, kupiło 48 proc. udziałów Nadawcy, właściciela koncesji warszawskiego Radia Plus. Krakowska firma dokonała tej transakcji pod koniec września, jeszcze jako spółka w organizacji i do tej pory o tym nie informowała.
To trzecia transakcja kupna Nadawcy. Dwa razy kupiły go CR Media — po raz pierwszy w marcu, gdy zależne od nich Radio Plus Polska zawarło warunkową umowę kupna udziałów, do której sfinalizowania konieczna jest zgoda KRRiT. Drugi raz, we wrześniu, dokonując zapłaty za udziały i uznając, że przejęły one 100 proc. udziałów w warszawskiej rozgłośni.
Zdaniem Sebastiana Wojciechowskiego, członka zarządu zależnego od CR Mediów Ad.Pointu, Radio Plus Kraków nie miało prawa kupić warszawskiego Plusa.
— Nadal obowiązuje warunkowa umowa zakupu udziałów przez Radio Plus Polska — sumuje Sebastian Wojciechowski.