Polkomtel wypłaci 317,5 mln zł dywidendy zaliczkowej. To pewnie nie koniec podziału tegorocznego zysku.
Polkomtel, operator sieci Plus, wypłaci akcjonariuszom 317,5 mln zł dywidendy zaliczkowej — wynika z informacji spółki umieszczonej w "Monitorze Sądowym i Gospodarczym". To daje 15,49 zł na akcję. Po 77 mln zł dostaną KGHM Polska Miedź i PKN Orlen, właściciele 24,39 proc. akcji operatora. Tyle samo otrzyma brytyjski Vodafone. PGE, który ma 21,85 proc. akcji, ma otrzymać 69,4 mln zł, a Węglokoks (4,98 proc. akcji) — 15,8 mln zł.
Dywidenda zostanie wypłacona na podstawie sprawozdania finansowego z 30 czerwca 2010 roku. Dzień ustalenia uprawnionych do zaliczki na poczet dywidendy to 29 października.
Prezes operatora Jarosław Bauc sygnalizował na początku września, że możliwa jest wypłata zaliczkowej dywidendy z połowy 635 mln zł zysku z pierwszego półrocza 2010 roku. Dywidenda zaliczkowa to już tradycja w spółce, jak też tradycją jest wypłata sutej dywidendy z całorocznego zysku. Kluczowe są tutaj potrzeby akcjonariuszy operatora, zwłaszcza PKN Orlen, który gra główne skrzypce w rozmowach na temat podziału zysku Polkomtela. Wyjątkowo w ubiegłym roku akcjonariusze pozwolili Polkomtelowi zatrzymać część zysku w spółce. Ale był to szczególnie trudny rok. W 2010 roku widać ożywienie, więc analitycy spodziewają się, że Polkomtel wypłaci dywidendę z całości tegorocznego zysku.
— Oczekuję, że podobnie jak w ubiegłym latach akcjonariusze będą spodziewali się dywidendy ze 100 proc. zysku z Polkomtela. Orlen ma duże potrzeby kapitałowe i będzie naciskał na maksymalną dywidendę od operatora sieci Plus — mówi Maciej Wewiórski z IDMSA.