Żałobny nastrój ogarnął także graczy na GPW

(Artur Szymański)
opublikowano: 2005-04-04 16:41

Z przebiegu poniedziałkowego handlu akcjami na GPW niewiele da się wywnioskować poza jednym – była to sesja na przeczekanie i należy się liczyć z tym, że następne dni tego tygodnia zapewne również nie wniosą nic ciekawego do obrazu rynku.

Z przebiegu poniedziałkowego handlu akcjami na GPW niewiele da się wywnioskować poza jednym – była to sesja na przeczekanie i należy się liczyć z tym, że następne dni tego tygodnia zapewne również nie wniosą nic ciekawego do obrazu rynku.

W piątek odbędzie się pogrzeb Ojca Świętego Jana Pawła II. Niezręcznie o tym pisać, ale należy zdawać sobie sprawę, że inwestorzy mogą w związku z uroczystością unikać inwestycji na rynku kapitałowym. Według różnych źródeł że do Rzymu może przybyć w piątek od 2 do nawet 5 mln pielgrzymów.

Trzeba być świadomym, że tak wielka liczba żałobników, wśród których znajdzie się wiele koronowanych głów, prezydentów i premierów większości państw świata, oznacza zwiększone prawdopodobieństwo zamachu terrorystycznego. Obawa przed tym z pewnością będzie odstręczać inwestorów na świecie od dokonywania znaczących inwestycji. Ten tydzień powinien więc upłynąć pod znakiem zmniejszonej aktywności tak na rynku długu, walutowym jak i na giełdowych parkietach.

Zmniejszenie obrotów już w poniedziałek widoczne było na giełdzie warszawskiej. Na akcjach spółek z WIG20 handle podsumowano na 345 mln zł, co jest jedną z niższych tegorocznych wartości. Większość udało się wypracować na początku i na finiszu sesji, podczas gdy w środowej fazie notowań przez kilka godzin wiało z rynku nudą. Generalnie przebieg poniedziałkowej sesji niewiele odbiegł od scenariusza wydarzeń napisanego w piątek.

Jedyna różnica jest taka, że zamknięcie poniedziałkowych notowań nie nastąpiło na najniższym poziomie dnia. Identyczny był za to początek i środek sesji, czyli szybki wyskok na otwarciu, następnie równie szybka kontra i zejście pod kreskę, pod którą nastąpiła kilkugodzinna konsolidacja. Zamknięcie zastało WIG20 na poziomie 1985,40 pkt, czyli 0,16 proc. niżej niż poprzedniego dnia.

Przyzwoitą wartością obrotów może się pochwalić tylko PKN Orlen, handel akcjami koncernu podsumowano bowiem na około 130 mln zł. Kurs zyskał 1,3 proc. W związek ze śmiercią papieża Jana Pawła II, „Solidarność” płockiej rafinerii postanowiła wstrzymać do odwołania zapowiadane na poniedziałek rozpoczęcie protestu przeciwko planom restrukturyzacji regionalnych struktur spółki.

Także z powodu żałoby związkowcy Telekomunikacji Polskiej zdecydowali się odwołać planowanej na wtorek akcję strajkową. Protest głodowy przeciwko planowanym zwolnieniom grupowym w firmie będzie kontynuowany. Notowania TP na zamknięciu wróciły do poziomu z piątku choć na starcie sesji kurs tracił 2,5 proc.

Spokój towarzyszył notowaniom największych banków – PKO BP i Pekao SA, natomiast o 3,5 proc., czyli najmocniej w gronie blue chipów potaniały walory BRE Banku. Na szczęście przy niemal zerowych obrotach, co nie uwiarygodnia zachowania kursu. AS