Parlament Europejski pracuje nad dyrektywą o ograniczeniu emisji zanieczyszczeń powietrza przez średnie ośrodki spalania, o mocy 1–50 MW.
Jej celem nie powinno być jednak penalizowanie małych i średnich przedsiębiorstw. Właśnie takie firmy, a także spółki komunalne, są operatorami średniej wielkości ciepłowni i generatorów mocy. Największe koszty przystosowania wystąpią w obiektach o mocy do 5 MW. Dlatego dyrektywa powinna wprowadzić podział na trzy kategorie: 1–5 MW, 6–20 MW oraz 21–50 MW.
Ambitny dokument należy maksymalnie przystosować do realiów. Dyrektywa obejmie m.in. spółki komunalne w regionach najbiedniejszych i najbardziej zanieczyszczonych. Samo wprowadzenie limitów emisji polepszy tam jakość powietrza. A np. w Polsce głównym problemem nie są małe i średnie ciepłownie, lecz rozproszone małe źródła o mocy… poniżej 1 MW, w ogóle nieobjęte dyrektywą. Nie można zatem karać przedsiębiorstw, które ze względu na dodatkowe obciążenia mogą nie sprostać konkurencji.
Podpis: ANDRZEJ GRZYB, poseł PSL do Parlamentu Europejskiego
