Jak zauważają autorzy raportu NBP, na tle obszaru wspólnego pieniądza poziom cen w naszym kraju jest jednak relatywnie niski.
Skąd więc częste narzekania naszych rodaków na drożyznę w sklepach? No cóż, w
Polsce jest wprawdzie taniej, ale i zarobki znacznie odbiegają od średnich
wynagrodzeń w Europie. Jeśli chodzi o płacę minimalną, Polska plasuje się na
dwunastym miejscu wśród dwudziestu państw UE. Wynosi ona w przeliczeniu 334
euro. Nie jest to zawrotna kwota, choć i tak wyższa niż w pozostałych krajach
byłego bloku wschodniego. Według Europejskiego Urzędu Statystycznego, państwem,
które ma największą płacę minimalną, jest Luksemburg (1610 euro), a najmniejszą
—Bułgaria (112 euro).