– W związku z wystąpieniem siły wyższej, jaką jest wojna na terytorium Ukrainy, działania związane z realizacją kontraktu musiały zostać zawieszone – wyjaśnia Tomasz Hanczarek, prezes firmy Personnel Service (PS).
To właśnie ona w konsorcjum z francuską grupą TLS przez ponad rok walczyła o kontrakt na świadczenie usług wizowych na rzecz Ambasady RP w Kijowie. Po drodze konsorcjum stoczyło kilka bojów z konkurentami, którzy również ostrzyli sobie zęby na intratną, wartą potencjalnie ponad 100 mln zł, umowę. Wyniki przetargu po odwołaniach niezadowolonych uczestników kilkakrotnie trafiały do Krajowej Izby Odwoławczej. Ostatecznie w styczniu, czyli po 13 miesiącach od rozpisania konkursu, zapadła ostateczna decyzja, przyznająca obsługę około 2,75 mln wniosków wizowych składanych przez Ukraińców chcących wjechać do Polski właśnie konsorcjum TLS PS.

Przedstawiciele Personnel Service’u już wcześniej deklarowali, że chcą stworzyć w Ukrainie 18 centrów, w których będzie pracować łącznie około 500 osób. Miało to usprawnić i przyspieszyć wydawanie wiz. Na realizację ukraińskiego projektu polska firma planowała przeznaczyć 15-25 mln zł, które – jak deklarował pod koniec 2021 r. Tomasz Hanczarek – zamierza zdobyć z emisji akcji.
Ostatecznie 7 lutego zwycięskie konsorcjum zawarło umowę z Ambasadą RP w Kijowie. Zgodnie z warunkami przetargu miało uruchomić usługę w ciągu 60 dni od tej daty. Atak Rosji na Ukrainę radykalnie zmienił sytuację i choć termin rozpoczęcia wizowej obsługi Ukraińców minął pod koniec zeszłego tygodnia, usługi nie uruchomiono.
– Jesteśmy w stałym kontakcie z MSZ i przystąpimy do realizacji projektu, gdy zakończą się działania wojenne na terytorium naszego sąsiada – zapewnia prezes PS.
Przed wojną do Polski przyjeżdżało co roku przeciętnie 800 tys. obywateli Ukrainy. Wydziały konsularne nie były w stanie obsłużyć takiej liczby. Dlatego niezbędna była pomoc zewnętrznego podmiotu. Dotychczas zajmowała się tym wywodząca się z Indii firma Visa Facilitation Services Global, która podobne usługi świadczy na całym świecie, w tym dla większości państw UE.