ZDM powtórzy przetarg na parkomaty

Piotr Wielicki
opublikowano: 2000-12-22 00:00

ZDM powtórzy przetarg na parkomaty

Urząd Zamówień Publicznych uwzględnił protesty MBS Computer Graphic i WaPark i unieważnił przetarg na zakup parkomatów dla Poznania. Stolica regionu jest kolejnym miastem w Polsce, w którym nie doszło do realizacji zamówienia.

Urząd Zamówień Publicznych uwzględnił protesty dwóch warszawskich firm: MBS Computer Graphic i WaPark, które nie zgodziły się z wynikiem przetargu na dostarczenie parkomatów dla Poznania. Decyzja dotarła już do ZDM.

Przekroczony termin

— Protestujące firmy zarzuciły nam błędy proceduralne oraz nielogiczną ocenę urządzeń. Według UZP, głównym powodem unieważnienia przetargu było przekroczenie terminu przeznaczonego na rozpatrywanie ofert — wyjaśnia Jacek Tomaszewski, zastępca dyrektora ZDM w Poznaniu.

Przetarg wygrała firma Siemens, która miała ustawić na ulicach miasta 260 urządzeń za prawie 9 mln zł. Czterej pozostali oferenci: szwedzki Stralfors, niemiecki Project & Parking oraz polskie MBS Computer Graphic i WaPark złożyli protest do komisji przetargowej przy Zarządzie Dróg Miejskich.

Kiedy ta odrzuciła protesty, MBS Computer Graphic, WaPark i Project & Parking złożyły kolejne, tym razem do Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie. Wnioski polskich firm rozpatrzono pozytywnie.

Wątpliwy termin

W obecnej sytuacji miasto będzie musiało powtórzyć przetarg. To może oznaczać, że parkomaty nie pojawią się na ulicach Poznania od 1 kwietnia 2001 r. Na ten dzień władze Poznania zapowiedziały podział strefy parkowania na trzy obszary (różniące się ceną za godzinę postoju) i uruchomienie parkomatów. Jednak Zdaniem Jacka Tomaszewskiego, pierwotny termin ustawienia urządzeń w mieście jest jak najbardziej realny.

Inny skład

MBS Computer Graphic zapowiada, że jeżeli ZDM ogłosi kolejny przetarg, weźmie w nim udział. W ponownym przetargu wystartuje również firma Siemens. Natomiast WaPark rozważa taką możliwość.

Poznań jest kolejnym miastem w Polsce (po Szczecinie, Opolu i Gliwicach), w którym nie doszło do realizacji zamówienia.

— To, co obserwujemy, potwierdza fakt, że daleko nam do normalności, o uczciwej konkurencji nie wspominając — twierdzi Bogdan Mikucki, prezes spółki WaPark.