W Zespole Elektrowni Konin- Pątnów-Adamów, której prezesem jest Katarzyna Muszkat, zakończono budowę kotła spalającego biomasę. Trwająca dwa lata inwestycja kosztowała 620 mln zł. Pełna eksploatacja komercyjna rozpocznie się po zakończeniu ruchu próbnego.
— Moc znamionowa bloku energetycznego wynosi 55 MW. Przy nominalnej pracy kocioł może spalić 65 ton biomasy na godzinę — mówi Maciej Łęczycki, rzecznik prasowy spółki, która należy do grupy Elektrimu.
Spalana w bloku biomasa w 80 proc. będzie to pochodzenia leśnego, a w 20 proc. rolniczego. PAK jest w trakcie modernizacji innego kotła i prawdopodobnie w najbliższych tygodniach podejmie decyzję o remontach pozostałych.