Polsko-ukraińska kandydatura EURO 2012
Kampania na zlecenie TP miała za pomocą internetu budować wizerunek polsko-ukraińskiej kandydatury do organizacji EURO 2012.
Prawo zorganizowania mistrzostw Europy w piłce nożnej przyznaje Komitet Wykonawczy UEFA. Jedynym dozwolonym środkiem przekazu do promocji kandydatury był internet.
— Oprócz budowy wizerunku polsko-ukraińskiej kandydatury w kampanii chodziło też o wzmocnienie relacji Telekomunikacji Polskiej (TP) z UEFA i ze środowiskiem piłkarskim, zbudowanie społecznego poparcia dla organizacji EURO 2012 w naszych krajach i ukazanie TP jako głównego partnera tej kandydatury. Grupą docelową byli decydenci UEFA, władze centralne i samorządowe miast gospodarzy, polska prasa, polscy i zagraniczni kibice, opinia publiczna w kraju — wymienia Dymitr Romanowski, odpowiedzialny za realizację projektu w agencji Profile.
Na dwóch nogach
Agencja oparła kampanię na stronie www.e2012.org, jako profesjonalnym źródle informacji o wspólnej kandydaturze, i witrynie www.wirtualnystadion.pl —mającej gromadzić entuzjastów z obu krajów.
Strategię przygotowano po analizie nastawienia opinii publicznej, przepisów UEFA, dokumentacji ofertowej kandydatury oraz PZPN, FFU (Ukraińskiej Federacji Piłkarskiej) i Ministerstwa Sportu.
— Naszą taktykę określiło zrozumienie faktu, że UEFA to głównie maszyna marketingowa, której źródłem dochodu są mistrzostwa Europy. Prawo do ich organizacji wygrywa ten, kto da UEFA największe zyski — mówi Dymitr Romanowski.
Wałęsa i Szewczenko
Po opracowaniu koncepcji i pozyskaniu partnerów (m.in. Agence France Presse), agencja Profile przeprowadziła konsultacje z PZPN, FFU i UEFA. W grudniu 2005 r. uruchomiła oficjalną stronę kandydatury: www.e2012.org. Poparcie dla EURO budowała, organizując m.in. akcję zbierania podpisów poparcia i uruchamiając wirtualny stadion, na którym kibice popierali kandydaturę, zajmując sektory. Do przyciągnięcia zwolenników EURO w Polsce i na Ukrainie udało się przekonać m.in. Lecha Wałęsę i piłkarza Andrija Szewczenkę (Chelsea Londyn, reprezentacja Ukrainy).
Według danych UEFA, kampania przyczyniła się do wzrostu poparcia Polaków dla idei organizacji EURO 2012 z 66 do 79 proc. Hasło „Euro 2012” zajęło czołowe pozycje w globalnych, polskich i rosyjskich wyszukiwarkach.
Serwis e2012.org odwiedziło 402 876 użytkowników, z czego 20 proc. z zagranicy. W polskich mediach ukazało się ponad 70 publikacji o Telekomunikacji Polskiej jako twórcy e2012.org i wirtualnego stadionu oraz sponsorze polsko-ukraińskiej kandydatury.