Zewnętrzna firma może taniej przyrządzić posiłki
Coraz więcej przedsiębiorstw rezygnuje z samodzielnego prowadzenia barów i stołówek i zleca ich obsługę zewnętrznym firmom.
Skończyły się czasy, kiedy firmy kateringowe dostarczały tylko jedzenie sztućce i talerze. Klient zlecając dziś obsługę gastronomiczną firmie zewnętrznej oczekuje, że zadba ona o wszystko — poczynając od menu, przez wystrój sali, strój kelnerów odpowiedni do danej okazji, po ustawienie stołów i aranżację wnętrza. Katering zatem to także umiejętność zbudowania odpowiedniej atmosfery.
W parze z rosnącymi wymaganiami klientów nie idą jednak pieniądze. Rozwiązanie umożliwiające wydzielenie na zewnątrz firmy działań, które nie są związane z jej podstawowym profilem działalności, ma przynosić konkretne oszczędności, związane z obniżeniem kosztów działalności pomocniczej.
Teraźniejszość...
Zalety oddania obsługi kateringowej w ręce firmy zewnętrznej tworzą długą listę. Firmy te testują nowe technologie, ciągle rozwijają i modyfikują produkt w celu uzyskania jak najlepszej jakości. I to one ponoszą koszty związane z rozwojem produktu.
— Zakładom przemysłowym proponujemy katering kontraktowy i koncesyjny. W ramach obsługi kontraktowej oferujemy posiłki profilaktyczne dla pracowników w sugerowanej przez klienta formie — kanapek lub ciepłych dań. W ramach kateringu koncesyjnego obsługujemy imprezy okolicznościowe, szkolenia i konferencje, prowadzimy bary i stołówki pracownicze oraz tzw. vending — mówi Piotr Regulski, wiceprezes, dyrektor operacyjny Impel Catering.
Ze względu na skalę produkcji — firmy kateringowe mają często kilkanaście obiektów, a w nich tysiące żywionych — mogą negocjować u dostawców surowców korzystne rabaty.
— Wypracowana optymalna organizacja pracy i zużycia surowców powoduje zmniejszenie kosztów produkcji, a przez to obniża cenę dań i pozytywnie wpływa na jakość posiłków — zaznacza Piotr Regulski.
Dodatkowe korzyści wynikają ze stałego doradztwa, zapewnienia wymaganego poziomu higieny i spełnienia przepisów BHP. Firmy kateringowe biorą na siebie cały ciężar związany z zabezpieczeniem odpowiedniego poziomu sanitarnego prowadzonych obiektów i obowiązkiem wprowadzenia systemu HACCP oraz kontakty z sanepidem.
— W ramach świadczonych przez nas usług zapewniamy pełną administrację księgowo-kadrową z nimi związaną — mówi Joanna Arska, dyrektor operacyjny Sodexho Polska.
...przyszłość
Na Zachodzie już około 70 proc. zakładów przemysłowych oddało w outsourcing obsługę żywienia. W Polsce odsetek takich firm jest znacznie mniejszy, przy czym na wydzielenie usługi decydują się głównie podmioty z zagranicznym kapitałem.
— Coraz częściej naszymi zleceniodawcami są firmy i urzędy państwowe oraz szpitale — mówi Joanna Arska.
Przedstawiciel firmy Impel Catering dodaje, że outsourcingiem gastronomicznym coraz żywiej zainteresowane są szkolnictwo i domy pomocy społecznej.
— Jest to rynek oferujący szerokie perspektywy rozwoju, aczkolwiek trudny. Sukces na nim mogą odnieść jedynie stabilne firmy, oferujące wysoką jakość usług oraz dużą elastyczność działania — mówi Joanna Arska.
Podstawową barierą w rozpowszechnianiu usługi kateringu jest wieloletnie przyzwyczajenie przedsiębiorców do realizacji usług pomocniczych we własnym zakresie.
— Przyzwyczajenie to w ostatnich latach straciło na sile. W dobie wzrostu konkurencyjności korzystanie z usług zewnętrznych staje się powszechne — zapewnia Piotr Regulski.
© ℗Podpis: Anna Leder