Zielony początek maja na Wall Street

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2012-05-01 22:08

Wbrew obawom, pierwsza majowa sesja na amerykańskich giełdach przyniosła wzrost indeksów.

Oby tylko nie było tak jak w znanym powiedzeniu, „miłe złego początki” i w maj zrealizuje inne słynne stwierdzenie „sprzedawaj w maju i znikaj z rynku”.

Na razie jednak nastroje po wtorkowej sesji są optymistyczne. Na finiszu sesji indeks Dow Jones zyskiwał 0,50 proc. Wskaźnik S&P500 rósł o 0,57 proc. zaś technologiczny Nasdaq zwyżkował o 0,13 proc. W czasie sesji DJ IA wszedł na chwilę na poziom 13 338,66 pkt., najwyższy od grudnia 2007 r.

Początek dnia nie zapowiadał jednak takiego rozwoju wypadków, bo sesja na rynku kasowym ruszyła w segmencie spółek reprezentujących tradycyjne sektory gospodarki pod kreską. Tendencja odwróciła się wraz z prezentacją najnowszych danych makro. Chodzi głównie o wskaźnik ISM dla przemysłu. Zaskoczył on szczególnie pozytywnie gdyż wzrósł zamiast oczekiwanego spadku. Pierwszą od trzech miesięcy dodatnią dynamikę odnotował też indeks wydatków na inwestycje budowlane, ale był nieco niższy niż zakładały prognozy.

Wzięciem cieszyły się papiery największych instytucji finansowych z Bank of America i JP Morgan Chase na czele. Mocne wzrosty stały się również udziałem gigantów technologicznych takich jak Hewlett-Packard czy Intel.

Powody do zadowolenia mieli posiadacze akcji Sears Holdings. Koncern zawdzięczał zwyżkę kursu prognozie, która zakłada osiągnięcie zysku w pierwszym kwartale na poziomie 1,46-1,84 USD na akcję, podczas gdy analitycy zakładają stratę rzędu 1,25 USD na akcję.

Rosła też wycena papierów linii lotniczych Delta Air Lines. Drugi na świecie pod względem wielkości przewoźnik lotniczy poinformował, że zapłaci około 180 mln USD za kompleks na przedmieściach Filadelfii. Dzięki niemu rocznie spółka powinna zaoszczędzić około 300 mln USD na paliwie. W zeszłym roku kosztowało ono spółkę 11,8 mld USD.

Na czerwono świecił się handel walorami Avon. Znany producent kosmetyków, który w kwietniu na stanowisko dyrektora generalnego zatrudnił Sherilyn McCoy z Johnson & Johnson pracuje nad odwróceniem trwającego od trzech lat trendu spadkowego w przypadku zysków. Na początku minionego miesiąca spółka odrzuciła ofertę przejęcia przez Coty uważając ją za nieodpowiadającą rzeczywistej wartości firmy. Opiewała ona na 22,35 USD za akcję. Obecny kurs kształtuje się na poziomie ok. 20-21 USD.