
PB: Mieliśmy w tym roku już kilka dużych imprez sportowych, choćby zimowe igrzyska olimpijskie. Czy z perspektywy bukmacherów takie wydarzenia można w ogóle porównać do piłkarskich mistrzostw świata, czy mundial to zupełnie inna liga?
Adam Lamentowicz, prezes Superbetu: Nie ma porównania, ponieważ większość naszego biznesu jest skorelowana z piłką nożną. Takie imprezy jak EURO czy teraz mistrzostwa świata to wydarzenia, które zdecydowanie przyciągają dużo większą rzeszę klientów i cieszą się znacznie większą popularnością wśród obecnych i nowych użytkowników. Oczywiście np. lekkoatletyka jest ważną dyscypliną, ale daleko jej do takiej popularności.
Czyli lata, w których jest EURO lub mundial, są zawsze tłuste dla branży bukmacherskiej?
To jest zawsze bardzo dobry okres, więc żyjemy w takich dwuletnich cyklach. Akurat rok 2022 jest dość specyficzny, bo ze względu na covid mieliśmy przesunięte EURO, więc mamy imprezę po imprezie. Mistrzostwa świata są teraz organizowane w innym czasie niż zawsze, dlatego podchodziliśmy do tego akurat wydarzenia z pewną dozą nieufności i rezerwą, bo w dziwnym sezonie i czasie rozgrywane są mecze, ale nasze obawy okazały się płonne. Mundial cieszy się popularnością, co nas też oczywiście bardzo cieszy.
Czy Polacy obstawiają u bukmacherów przede wszystkim mecze Polaków, czy wolą stawiać na tzw. pewniaczki, czyli mecze z udziałem faworytów?
Są dwie grupy. Stali klienci firm bukmacherskich dzielą swoje kupony na te, które są bliżej serca, więc grają razem z Polakami, a równocześnie obstawiają kupony na topowe drużyny. Tego rodzaju turnieje mają to do siebie, że codziennie mamy kilka meczów w różnych porach, dochodzą zakłady live, więc obstawianie jednego i drugiego nie wyklucza się nawzajem. Oczywiście jednak wokół Polaków i ich uczestnictwa w turnieju jest dużo więcej zamieszania, publikacji, medialnego hałasu, co pozwala zwrócić uwagę na ofertę bukmacherską.
Jak z perspektywy bukmacherów układają się na razie wyniki mundialu? Jest lepiej, gdy dochodzi do niespodziewanych rozstrzygnięć, jak np. porażki Niemiec z Japonią czy Argentyny z Arabią Saudyjską?
W mundialu zazwyczaj w fazie grupowej jest mniej niespodzianek niż teraz. Może to kwestia pory roku oraz tego, że zawodnicy są prosto z sezonu, może klimatu, trudno powiedzieć. Rzeczywiście jest sporo niespodzianek, które są dobre dla bukmacherów w krótkim terminie. Trzeba jednak pamiętać, że ludzie muszą mieć rozrywkę i zabawę z korzystania z naszych usług. Zbyt duża liczba niespodzianek też nie jest dobra. Klienci muszą czuć, że wygrywają, więc cieszymy się na niespodzianki, ale trzeba mieć też w tym umiar i pamiętać, że jesteśmy rozrywką.
Mundial przyciąga dużo nowych graczy do firm bukmacherskich, ale czy da się ich utrzymać? Czy zimowy termin jego rozgrywania, łączący się z tym, że szybko wrócą rozgrywki ligowe, to dla was plus?
To jest duży test dla wszystkich firm z branży: jak dadzą radę utrzymać klientów i czy w styczniu będzie duży churn i niska retencja, czy jednak będą w stanie swoją ofertą produktową ich zachować przez okres mniej intensywnych wydarzeń sportowych. Nie będzie to długa przerwa, więc zadanie dla bukmacherów będzie łatwiejsze niż w przypadku tradycyjnego kalendarza rozgrywek, gdy po turnieju byłoby trudno zainteresować klientów np. ofertą na tenis czy inne sporty, które bardziej popularne są latem. To jest zawsze trudniejsze w przypadku klientów, którzy zostali przyciągnięci przez wydarzenia stricte piłkarskie. Zaraz po mistrzostwach mamy tzw. UK Boxing Days, czyli cały czas będzie grała angielska Premier League, a około 6 stycznia zaczną się od nowa rozgrywki ligowe. Przerwa jest więc bardzo krótka, co ułatwia nam zadanie, ale to nie znaczy, że zadanie jest łatwe. W czasie turnieju pojawiają się nowi klienci, nowi ludzie uznają, że zakłady wzajemne to jakaś forma rozrywki i zwiększania adrenaliny podczas oglądania meczów. Utrzymanie ich, pokazanie im, że to zabawa, że w aplikacjach firm bukmacherskich jest dużo ciekawych funkcji, do czego dochodzi oferta streamingowa — to wszystko są elementy pozwalające przywiązać klienta na dłużej, i to jest nasze główne zadanie.
Szukaj Pulsu Biznesu do słuchania w Spotify, Apple Podcasts, Podcast Addict lub Twojej ulubionej aplikacji
w tym tygodniu: „Jak się robi biznes na mundialu"
goście: Marek Szkolnikowski — TVP Sport, Szymon Sikorski — Publicon Sport, Grzegorz Kita — Sport Management Polska, Adam Lamentowicz — Superbet