ZK Przyjaźń poszukują inwestorów
Do 18 grudnia 2000 r. mają czas podmioty, zainteresowane udziałem w prywatyzacji Zakładów Koksowniczych Przyjaźń z Dąbrowy Górniczej, na złożenie pisemnego potwierdzenia uczestnictwa w rokowaniach. Wstępne oferty powinny być złożone do 22 stycznia 2001 r.
Minister Skarbu Państwa ogłosił wczoraj zaproszenie do rokowań w sprawie ZK Przyjaźń z Dąbrowy Górniczej. Ich przedmiotem będzie wielkość wnoszonego kapitału, struktura udziałów lub akcji w spółce, program rozwoju, wartość zobowiązań inwestycyjnych i sposób ich finansowania, ochrona interesów pracowników oraz zabezpieczenie wykonania zobowiązań. Zainteresowane podmioty mają czas na złożenie pisemnego potwierdzenia uczestnictwa w rokowaniach do 18 grudnia 2000 r. Wstępne oferty powinny być złożone do 22 stycznia 2001 r.
Akcje za długi
— Fakt, że ministerstwo skarbu opublikowało zaproszenie do rokowań dla potencjalnych inwestorów, jest konsekwencją naszych przygotowań do prywatyzacji. W połowie 2000 r. podpisaliśmy z największymi wierzycielami ZK Przyjaźń porozumienia w sprawie zamiany ich długów na akcje — mówi Andrzej Warzecha, dyrektor Zakładów Koksowniczych Przyjaźń.
Zamiana długów na akcje będzie pierwszym etapem prywatyzacji spółki. Prawdopodobnie Jastrzębska Spółka Węglowa obejmie ponad 50 proc. akcji, pozostałe — PKP i drobni wierzyciele. Wszystko wskazuje na to, że zostanie powołany nowy podmiot prawny, do którego Skarb Państwa wniesie aportem ZK Przyjaźń.
— Prawdopodobnie zostanie powołana nowa spółka akcyjna o nazwie Koksownia Przyjaźń — wyjaśnia Andrzej Warzecha.
Kolejnym etapem może być pozyskanie inwestora dla spółki, poprzez objęcie akcji w wyniku podwyższenia kapitału. Zdaniem Andrzeja Warzechy, PKP mogą być zainteresowane sprzedażą swojego pakietu akcji.
Stalowe giganty
Przejęciem ZK Przyjaźń mogą być zainteresowane zagraniczne koncerny stalowe, które zaopatrują się w koks w tym zakładzie. Nieoficjalnie wiadomo, że o przejęcie najnowocześniejszej koksowni ubiegać się będą dwa koncerny stalowe francuski Usinor i niemiecki Thysen Krupp oraz czeski koncern chemiczny Deza, który zaopatruje się w ZK Przyjaźń w materiały węglopochodne. Jednak według naszych informacji, do MSP nie wpłynęły jeszcze listy intencyjne w tej sprawie.
Zdaniem dyrektora Warzechy, jeśli ZK Przyjaźń przejmie inwestor zagraniczny, to nie zmienią się zasady handlu koksem. Nadal spółka Polski Koks będzie zajmowała się eksportem surowca.
ZK Przyjaźni i Huta Katowice mają po 24,5 proc. akcji w Polskim Koksie, pozostałe należą do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Zakłady Koksownicze Przyjaźń wyprodukowały w 1999 r. 8,3 mln ton koksu. Spółka wykazała stratę netto 188,8 mln zł, przy przychodach 593,1 mln zł.