Tak znacząca aprecjacja jest następstwem informacji o przejęciu przez rząd w Waszyngtonie kontroli nad AIG, największym na świecie ubezpieczycielem oraz spekulacji związanych z pogłębianiem się kryzysu na światowym rynku finansowym. Reakcja nie może dziwić, zważywszy na fakt, że w okresach wojen i destabilizacji na rynkach inwestorzy zgłaszali zawsze ogromny popyt na drogocenny kruszec.
Futures na złoto z opcją realizacji w grudniu kwotowane były na finiszu sesji na poziomie 850,5 USD za uncję co daje ponad 9 proc. wzrost wyceny. W ciągu dnia cena złota była jeszcze wyższa. W handlu pozasesyjnym, uncja złota drożeje o ponad 20 USD dochodząc do poziomu 870,90 USD.
Z kolei cena srebra zwiększa się o niemal 9 proc. do 11,45 USD za uncję, platyny rośnie o ponad 2,3 proc. Po wcześniejszych wzrostach nieznacznie, ale tanieje za to miedź.
Swoją pozycję odbudowuje także ropa, w przypadku której aprecjacja notowań sięga około 2,6 proc. do 93,5 USD za baryłkę.