W poniedziałek uncja kruszcu w transakcjach spot staniała do 1559,81 USD. Był to jej najniższy kurs od grudnia ubiegłego roku. Potem odrobił część strat, ale wciąż spadał wyraźnie wobec ceny z piątkowego zamknięcia w Nowym Jorku.
- Złoto jest pod dużą presją. Dolar jest postrzegany jako bezpieczna przystań w tym momencie i dopóki będzie się umacniał wobec euro będzie to ważyło na notowaniach złota – powiedział Reutersowi Daniel Briesemann, analityk z Commerzbanku. – Nie byłoby zaskoczeniem gdybyśmy testowali grudniowe minimum ok. 1520 USD za uncję, a gdyby nie doszło do zatrzymania, kurs mógłby zejść poniżej 1500 USD – dodał.