- Według mnie, na koniec 2010 roku będzie po 2000 USD za uncję, a przed końcem cyklu dojdzie do 5000 USD. Myślę, że stanie się to w 2012-2014 roku – powiedział McEwen w wypowiedzi dla Bloomberga.
W 2002 roku, kiedy złoto było notowane po 350 USD, McEwen zapowiadał, że w ciągu 9 lat cena kruszcu wzrośnie do 800 USD. W ubiegłym roku kurs złota przekroczył 1200 USD i był najwyższy w historii.
McEwen twierdzi, że złoto było najlepszą inwestycją w minionej dekadzie, dając średnio 15 proc. zwrotu rocznie. Oczekuje dalszego wzrostu jego ceny, co wiąże z polityką rządu USA i Fed.
- Podaż pieniądza rośnie tak gwałtownie, że jest coraz więcej dolarów, które szukają bezpiecznej przystani. Złoto spełnia te oczekiwania – uważa McEwen.
Podkreśla, że tego typu okazja zdarzą się dwa, trzy razy na 100 lat. McEwen uważa, że inwestorzy powinni podziękować za nią władzom.
- Chcą pomóc gospodarce. Drukują pieniądze. Zadłużają się na przerażającą skalę i powodują spadek wartości dolara – powiedział.
MD, moneynews.com