Złoty 9 proc. powyżej parytetu
Piątkowe notowania walut na rynku międzybankowym przyniosły umocnienie złotego względem dolara. Na otwarciu za zielonego płacono 4,0995 zł, czyli o 1 grosz mniej niż w czwartek na zamknięciu. Wzrost wartości złotego nie był jednak pochodną dobrych danych o inflacji w styczniu, ponieważ polska waluta zaczęła tracić do euro, co z kolei było efektem zmian kursu euro/dolar na rynkach zagranicznych. Na otwarciu za euro płacono bowiem 3,7225 zł, a o godzinie 16.00 euro kosztowało już blisko 3,75 zł. W tym samym czasie dolar staniał do 4,0850 zł.
Na rynkach zagranicznych piątek nie był dobrym dniem dla waluty amerykańskiej. Na początku dnia dolar osłabił się względem euro po wypowiedzi Paula O’Neilla, amerykańskiego sekretarza stanu: Nie prowadzimy, jak to się często uważa, polityki „mocnego dolara”. Według mnie silny dolar jest wynikiem silnej gospodarki — powiedział Paul O’Neill jednej z niemieckich gazet. Inwestorzy zaczęli pozbywać się dolarów i kurs euro wzrósł do 0,9135 USD, z 0,9028 w czwartek.
Po południu w USA opublikowane zostały dane o cenach produkcji sprzedanej w styczniu, które wzrosły o 1,1 proc. wobec spodziewanych 0,3 proc. W efekcie dolar potaniał jeszcze bardziej i około godziny 16.10 euro kosztowało już 0,9172 dolara.