Czwartkowa sesja przyniosła umocnienie złotego, widoczne zwłaszcza w stosunku do dolara, który stracił na światowych rynkach, po ogłoszeniu przez chiński bank centralny rewaluacji kursu juana o 2,1 proc.
Tuż przed godz.17.00 euro wyceniano na 4,1130 zł wobec 4,14 zł na zamknięciu w środę. Dolar kosztował 3,3830 zł w porównaniu do 3,44 zł w środę.
"Czwartek był dniem pełnym wrażeń, choć przede wszystkim na rynku międzynarodowym. Złoty wzmocnił się do euro, a także względem dolara, który znacznie stracił w stosunku do europejskiej waluty. Jeszcze w środę po południu dolar kosztował 3,4450 zł, kilkanaście godzin później dolar był wart już 5 groszy mniej" - ocenił MarekWęgrzanowski z WGI DM.
Dodał, że złoty praktycznie nie zareagował na informacje nt. chińskiego juana czy ataków terrorystycznych w Londynie. "Może to świadczyć o zaufaniu do złotego" -podkreślił. Złoty umocnił się około 0,2-0,3 proc., przede wszystkim wobec waluty amerykańskiej, która traciła na wartości wobec rewaluacji chińskiego juana, w efekcie której dolar będzie wart 8,11 juana wobec 8,27 juanów wcześniej.
"Po rewaluacji juana dolar tracił do wszystkich walut na świecie, także do złotego. Natomiast kurs euro-złoty przez cały dzień był stabilny, dopiero na zamknięciu złoty lekko umocnił się, co spowodowane było przede wszystkim tym, że na zamknięciu kurs euro do dolara z powrotem zszedł w okolicę 1,2150 po przetestowaniu poziomu 1,2250 w ciągu dnia" - powiedział PAP Andrzej Krzemiński z banku BPH.
Rewaluacja juana miała duży wpływ również na zachowanie rynku długu.
Podczas czwartkowej sesji rynek obligacji odrabiał straty. Spadła rentowność wszystkich obligacji. Około 16.20 rentowność dwuletnich obligacji wynosiła 4,56 proc. w porównaniu do 4,61 proc. na zamknięciu w środę, pięcioletnich 4,80 proc. wobec 4,83 proc., natomiast dziesięcioletnich 4,79 proc. względem 4,81 proc.