Złoty wyhamuje spadki
Przez cały ubiegły tydzień nasza waluta poruszała się pomiędzy centralnym parytetem a 0,5 proc. poniżej parytetu. Złotemu nie pomogły nawet poprawiające się polskie wskaźniki makroekonomiczne — spadek deficytu na rachunku obrotów bieżących i deficytu budżetowego. Większość ekspertów twierdzi przy tym, że ta poprawa ma jedynie charakter sezonowy, a kolejne miesiące przyniosą ponowne pogorszenie tych wskaźników. Dodatkowym czynnikiem, powodującym utrzymywanie się złotego na niskim poziomie, były tarcia w rządzącej koalicji i restrukturyzacja rządu. Zagraniczni inwestorzy negatywnie odbierali także ataki na ministra finansów Leszka Balcerowicza. Ta sytuacja powodowała, że zachodnie fundusze wstrzymywały się z inwestowaniem w naszą walutę.
W piątek złoty otworzył się nieco słabiej, na poziomie 0,32/0,38 proc. poniżej parytetu. Za dolara płacono 4,0900/20 zł, zaś za euro 4,3735/50 zł. Mimo niewielkich obrotów na rynku odchylenie od parytetu podskoczyło do 0,25 proc.
W TYM TYGODNIU złoty będzie ciągle podatny na wpływ czynników zewnętrznych, takich jak przykładowo spadek indeksu Dow Jonesa. Analitycy rynkowi prognozują jednak, że dzięki powstrzymaniu się Europejskiego Banku Centralnego przed zaostrzeniem polityki pieniężnej w Krajach Unii Gospodarczej i Monetarnej, nasza waluta zacznie zyskiwać na wartości. W związku z tym prawdopodobne staje się ponowne przebicie przez złotego poziomu parytetu. Eksperci jednak ostrożnie określają pasmo wahań naszej waluty na +/- 1 proc. odchylenia od parytetu.
NA POPRZEDNIM przetargu inwestorzy nie byli zainteresowani bonami skarbowymi o dłuższych terminach zapadalności. Hitem natomiast okazał się pierwszy przetarg 2-tygodniowych bonów skarbowych. Na ofertę resortu o wartości 1,5 mld zł zgłoszono popyt przekraczający ją o prawie 2 mld zł. W konsekwencji MF sprzedało bony na sumę o 1 mld większą od pierwotnej oferty. Na dzisiejszym przetargu resort zaoferuje bony o wartości 1 mld zł. Specjaliści przewidują podobny scenariusz jak w zeszłym tygodniu. Największym powodzeniem będą cieszyły się bony skarbowe 6- i 13- tygodniowe.