Złoty zaczął zyskiwać na wartości
Po chwilowej korekcie trendu wzrostowego złotego, wywołanej wzrostem notowań dolara w czwartek po obniżeniu stóp procentowych w USA, cena złotego znowu zaczęła rosnąć. Piątkowe notowania na rynku międzybankowym rozpoczęły się od umocnienia złotego względem waluty amerykańskiej i osłabienia w stosunku do euro. W pierwszej transakcji za dolara płacono 4,08 zł, podczas gdy w czwartek kurs zamknięcia wyniósł 4,1080 zł. Kurs euro na otwarciu ustalono na 3,9050 zł wobec 3,8890 zł dzień wcześniej. Handel przebiegał bardzo spokojnie mniej więcej do południa, kiedy niektóre banki zaczęły aktywniej wymieniać euro na złote. Większy popyt na naszą walutę spowodował spadek kursu euro do 3,8750 zł, a dolara do 4,06 zł. Po godzinie na rynku znów zapanował spokój. O 16.00 dolara wyceniano na 4,08 zł, cena euro wzrosła do 3,8880 zł.
Wzrost zainteresowania złotym ze strony banków był dla analityków trudny do wytłumaczenia. Na rynku papierów skarbowych (który w ostatnim okresie był miejscem dużej aktywności inwestorów zagranicznych) doszło w piątek tylko do minimalnego wzrostu cen (rentowności spadły o około 5 punktów bazowych).
Na rynkach zagranicznych notowania euro zwyżkowały w piątek względem dolara do najwyższego od sześciu miesięcy poziomu 0,9590 USD, co miało związek z poprawą nastrojów w gospodarce strefy euro.