W Banku Ochrony Środowiska (BOŚ) kończy się epoka. w piątek rada nadzorcza odwołała ze stanowiska prezesa Mariusza Klimczaka, który kierował bankiem od 2008 r.

Razem z nim ze stanowiskiem pożegnał się wiceprezes Adam Grzebieluch, również zasiadający we władzach banku od siedmiu lat. Powodów odwołania nie podano, sprawy nie chciał na razie komentować ani rzecznik banku, ani członkowie rady nadzorczej, z którymi udało nam się skontaktować.
Obowiązki prezesa, przynajmniej tymczasowo, pełnić będzie Dariusz Daniluk, od roku wiceprezes BOŚ odpowiedzialny za klientów korporacyjnych, a wcześniej m.in. prezes Banku Gospodarstwa Krajowego i podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
BOŚ zaczął ten rok wyraźnie słabiej niż poprzedni. Wynik odsetkowy w pierwszym kwartale był niższy o 20 proc., wynik z tytułu opłat i prowizji o 6,6 proc., a na poziomie netto bank pokazał 1,1 mln zł straty, wobec 8,6 mln zł zysku rok wcześniej.
Karty w akcjonariacie BOŚ Banku rozdaje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚ), który ma 56,62 proc. kapitału. Powyżej progu 5 proc. jest też ING OFE.