Z najnowszych badań Uniwersytetu w Minnesocie oraz instytutu badawczego IPUMS-USA wynika, że żonaci mężczyźni wspięli się na sam wierzchołek drabiny płac w USA i nie dość, że zarabiają więcej niż mężczyźni single i kobiety, to jeszcze pozostawiają za sobą ogromną przepaść. Ich średnie płace są znacznie wyższe niż płace w pozostałych grupach — przekroczyły już 80 tys. USD rocznie, podczas gdy pozostali pracownicy ledwie osiągają poziom 50 tys. USD. Z czego to wynika? Nie ma tutaj zależności przyczynowo-skutkowej, bo — pisze portal — przecież sam fakt zmiany stanu cywilnego w dzisiejszych czasach prawdopodobnie nie gwarantuje podwyżki.
— Być może po prostu mężczyźni z wyższymi zarobkami częściej się żenią — komentuje Guillaume Vandenbroucke, analityk z Fedu w St. Louis.
Jego zdaniem młodzi mężczyźni na ogół zarabiają mniej, a obecnie małżeństwa są zawierane w późniejszym wieku niż w poprzednich pokoleniach.
— Mężczyźni często żenią się później niż kobiety wychodzą za mąż, więc jest stosunkowo mało dwudziestoletnich mężczyzn, którzy są po ślubie — dodaje Guillaume Vandenbroucke.
W badaniu wykorzystano dane amerykańskiego urzędu statystycznego US Census Bureau zbierane metodą kwestionariuszową.