Zostaną najlepsze
Wybór kopalń do restrukturyzacji powinien opierać się na trzech kryteriach: zasoby perspektywiczne, wydajność pracy, jednostkowy koszt wydobycia węgla.
Spośród 57 czynnych kopalń jedynie 33 posiadają zasoby perspektywiczne, w tym: w 14 kopalniach zasobów węgla wystarczy na 15-20 lat eksploatacji, a w 19 — na ponad 20 lat.
Łączne wydobycie z powyższych kopalń perspektywicznych w 2000 r. może osiągnąć poziom 95,5 mln ton, czyli z nadwyżką może zaspokoić wewnętrzne zapotrzebowanie na węgiel.
Wydajność pracy
Utrzymanie się kopalni na rynku wymaga osiągnięcia wydajności na poziomie 800 ton rocznie na jednego zatrudnionego. Z przedstawionych danych wynika, że już obecnie 12 kopalń osiągnęło wydajność pracy powyżej 800 ton, a dalsze 7 w granicach 750-800 (KWK Pniówek 742,5). Restrukturyzacja zatrudnienia w tych kopalniach nie jest zatem sprawą trudną. W pozostałych 14 kopalniach będzie ona bolesna, zwłaszcza tam, gdzie wydajność nie przekracza 650 ton rocznie na zatrudnionego. Wynika z tego, że osłony socjalne będą niezbędne nie tylko dla górników z kopalń likwidowanych, ale też z tych, które mogą utrzymać się na rynku, a odznaczają się niską wydajnością pracy.
Koszt wydobycia węgla
Jednostkowy koszt wydobycia, obok zasobów perspektywicznych, w największym stopniu decyduje o potencjalnych możliwościach utrzymania się na rynku. Osiągany przez KWK Bogdanka koszt na poziomie 90 zł/t zapewnia jej wysoką rentowność, pomimo nadprodukcji węgla drastycznie zaniżającej ceny zbytu. Według analiz zespołu eksperckiego INE PAN i ASPRY, graniczny poziom kosztów wydobycia pozwalający na spokojne utrzymanie się na rynku wynosi do 120 zł/t. Aktualnie 9 kopalń spełnia ten warunek. Dalszych 9 ponoszących koszty do 130 zł/t nie powinno mieć kłopotów z redukcją kosztów do poziomu 120 zł/t. Jest jednak 11 kopalń ponoszących koszty powyżej 140 zł/t. Będą one miały ogromne kłopoty z utrzymaniem się na rynku, zwłaszcza Bobrek-Miechowice, Rozbark, Staszic, Wieczorek i Śląsk. Jednakże likwidacja tych pięciu kopalń pozwoli na utrzymanie wydobycia pokrywającego zapotrzebowanie krajowe, szacowane przez zespół ekspercki INE PAN ASPRY na poziomie 75-80 mln ton rocznie.
Jan Macieja