DUBLIN (Reuters) - Największy w Europie tani przewoźnik lotniczy - irlandzki Ryanair - podał w poniedziałek, że jego zysk netto w ubiegłym roku obrachunkowym wzrósł o 44 procent. Spółka przewiduje dalszy dynamiczny wzrost zysków.
"Jeżeli jakakolwiek linia lotnicza odnotowuje 44-procentowy wzrost zysku w najgorszym dla branży roku w historii, to nie sposób określić tego inaczej niż sensację" - powiedział dyrektor finansowy Ryanair Howard Millar.
Ryanair nie odczuł skutków ataków na USA z 11 września ubiegłego roku, ponieważ działa wyłącznie w Europie. By zwiększyć liczbę pasażerów irlandzki przewoźnik agresywnie obniża ceny biletów, otwiera nowe połączenia i rozwija sprzedaż przez Internet. Wyższe zyski zawdzięcza także większemu zapełnieniu samolotów i obniżce kosztów.
Zysk netto Ryanair wyniósł w roku obrachunkowym zakończonym 31 marca 150,4 miliona euro. Analitycy spodziewali się zysku na poziomie 140,9 miliona.
"To dobre dane, które potwierdzają, że strategia obrana przez Ryanair jest słuszna" - powiedział Shane Matthews z NBC Stockbrokers.
Przychody irlandzkich linii wzrosły o 28 procent, do 624,1 miliona euro. W ubiegłym roku jego samoloty przewiozły 11,1 miliona pasażerów, czyli 38 procent więcej niż rok wcześniej.
Matthew powiedział, że Ryanair pozostaje dla niego numerem jeden wśród tanich europejskich linii, wyprzedzając Easyjet, który w ostatnim czasie przejął brytyjskiego przewoźnika GO i działającego na rynku niemieckim Deutsche BA.
Ryanair obsługuje 76 połączeń do 13 krajów europejskich. Wskaźnik wypełnienia jego samolotów sięga 81 procent i w ubiegłym roku wzrósł o cztery procent. Irlandzki przewoźnik używa wyłącznie Boeingów 737, co także przyczynia się do obniżki kosztów.
W tym roku jednym z głównych atutów Ryanair w walce z konkurencją ma być dwa miliony miejsc w jego samolotach, sprzedawanych za 9,99 euro.
Prezes spółki, Michael O'Leary powiedział, że Ryanair "sam jest zaskoczony" sukcesem otwartego niedawno drugiego kontynentalnego hubu - Frankfurt Hahn. Z tego lotniska Irlandczycy chcą konkurować z Lufthansą.
W pierwszych miesiącach działania loty z Frankfurt-Hahn miały współczynnik wypełnienia sięgający 80 procent. Pasażerów przyciągnęły przede wszystkim znacznie niższe niż u konkurencji ceny.
"Wielu niemieckich klientów jedzie nawet 200 kilometrów, by skorzystać z oferty Ryanair" - powiedział O'Leary dodając, że spółka chce w tym roku przewieźć na rynku niemieckim dwa miliony pasażerów.
Prezes Ryanair z zadowoleniem powitał ostatnie przejęcia dokonane przez Easyjet, ponieważ jego zdaniem zapowiadają one dalszą konsolidację tanich przewoźników w Europie.
Easyjet ma obecnie większą flotę niż Ryanair, ale irlandzki przewoźnik przewyższa go kapitalizacją, która sięga 4,4 miliarda dolarów.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))