Taką kwotę Polacy przeznaczyli łącznie na ubezpieczenia na koniec czerwca. To o 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Składka przypisana w ubezpieczeniach majątkowych wzrosła o prawie 11 proc. do 27,7 mld zł. W ubezpieczeniach na życie składa zwiększyła się o 7,6 proc. r/r do prawie 11,3 mld zł. W I półroczu zainteresowanie grupowymi polisami życiowymi, które są jednym z najczęściej wybieranych przez pracodawców benefitem pracowniczym, nadal rosło. Sukcesywnie spada (o prawie 9 proc. r/r w I półroczu) składka w ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych (UFK), przede wszystkim w wyniku zmniejszającego się portfela.
W I półroczu ubezpieczyciele wypłacili poszkodowanym 21,9 mld zł. Do posiadaczy ubezpieczeń na życie trafiło 8,5 mld zł. W ubezpieczeniach majątkowych największą część odszkodowań stanowiły wypłaty w ramach polis komunikacyjnych. Do właścicieli OC, jak i AC trafiła łączna kwota 8,7 mld zł, przy czym odszkodowania z autocasco wzrosły o prawie 12 proc. r/r do 3,5 mld zł. Koszt średniej szkody wyniósł ponad 9,2 tys. zł w I półroczu i był wyższy o 15 proc. niż rok wcześniej. Jednocześnie średnia składka OC zwiększyła się r/r zaledwie o 3 proc. – do 504 zł.
– Obserwujemy stały wzrost kosztów szkód. Rynek motoryzacyjny nie jest obojętny na długo utrzymującą się inflację. Rosną koszty części i usług, ubezpieczyciele muszą te koszty uwzględniać w swoich kalkulacjach. Ubezpieczenia komunikacyjne, szczególnie obowiązkowe, to produkt bardzo wrażliwy na cenę, która jest głównym elementem konkurencji na rynku. Rośnie jednak skłonność do ochrony posiadanego majątku. Coraz więcej kierowców kupuje również dobrowolne ubezpieczenia komunikacyjne - mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU.
Tyle wyniósł zysk netto ubezpieczycieli w I półroczu. To o 150 proc. więcej niż rok wcześniej. Firmom z branży sprzyjały wysokie stopy procentowe, dzięki którym przychody z lokat wzrosły dwucyfrowo r/r. W obligacjach i innych papierach wartościowych o stałej kwocie dochodu ubezpieczyciele ulokowali prawie 91 mld zł. Na znaczący wzrost zysku wpłynęły także niższe wypłaty z polis życiowych spowodowane spadkiem śmiertelności w porównaniu do sytuacji w czasie pandemii. W ubezpieczeniach na życie wartość odszkodowań i świadczeń była niższa o ponad 15 proc. r/r.
