Żywiec rośnie szybciej niż rynek

Wiktor Szczepaniak
opublikowano: 2008-08-28 00:00

Grupa Żywiec pokazała pazur. W pierwszym półroczu zwiększyła sprzedaż piwa o 5 proc. A rynek branży nie rozpieszcza.

Grupa Żywiec pokazała pazur. W pierwszym półroczu zwiększyła sprzedaż piwa o 5 proc. A rynek branży nie rozpieszcza.

Polacy, ze spożyciem piwa sięgającym już 95 litrów na głowę rocznie, weszli do ścisłej europejskiej czołówki (ustępując jedynie Czechom, Niemcom i Duńczykom). Dla firm piwowarskich to jednak wcale nie jednoznaczny powód do radości. Oznacza bowiem, że potencjał dalszego wzrostu sprzedaży piwa jest u nas coraz mniejszy. Potwierdzają to fakty.

Spadek zysku

— Cały rynek piwa w Polsce wzrósł w pierwszym półroczu o 3,8 proc. Naszej firmie udało się uzyskać większy, bo 5,2-procentowy wzrost sprzedaży, głównie dzięki markom: Żywiec, Warka i Specjal — mówi Chris Barrow, prezes Grupy Żywiec,

Dzięki temu firma zwiększyła sprzedaż piwa o 314 tys. hl, w porównaniu z pierwszym półroczem 2007, do 6,1 mln hl. Wartość sprzedaży wzrosła o 7,9 proc., do 1,844 mld zł. Wpłynął na to nie tylko wzrost wolumenu sprzedaży, ale także podwyżka cen piwa.

Mimo to Grupie Żywiec nie udało się w pierwszym półroczu zwiększyć zysku netto. Jego wartość była o 18,6 mln zł niższa niż przed rokiem i sięgnęła 209 mln zł. Powód? Wzrost cen surowców, opakowań, energii, a także podwyżki płac.

Rynek piwa nie pieści już w tym roku producentów tak jak w poprzednich latach, kiedy tempo jego wzrostu dochodziło nawet do 8 proc.

— Spodziewamy się, że w tym roku wzrost całego rynku sięgnie około 4 proc. Na spadek tempa wzrostu wpłynęły m.in. podwyżki cen piwa oraz innych produktów i usług — mówi Chris Barrow.

— Polacy wydają mniej na konsumpcję także z powodu rosnącego poziomu zadłużenia. Mieliśmy też nie najlepszą pogodę w lecie. Do tego nasz rynek zbliża się powoli do punktu nasycenia — dodaje Paweł Kwiatkowski, rzecznik Kompanii Piwowarskiej, największego konkurenta Grupy Żywiec.

Ludzie z branży już dziś obawiają się, że sprzedażą w niedalekiej przyszłości może zachwiać przygotowywana w Sejmie ustawa mająca wprowadzić wielkie ostrzeżenia zdrowotne na opakowaniach napojów alkoholowych.

Setka w zasięgu

Mimo wszystko zarząd Żywca z optymizmem patrzy na najbliższe lata.

— Spożycie piwa w Polsce powinno w ciągu kilku lat dojść do 100-110 litrów na osobę rocznie. Na tym poziomie powinno się już jednak ustabilizować — mówi Chris Barrow.

Grupa Żywiec zamierza zawalczyć o jak największy kawałek rosnącego rynku. W tym celu reorganizuje i wzmacnia swoje struktury dystrybucyjne (konsoliduje regionalne spółki dystrybucyjne w jedną organizację).