Po czterech miesiącach 2002 r. grupa Żywca zwiększyła przewagę nad Kompanią Piwowarską do około 200 tys. hl. Piwni giganci sprzedali do końca kwietnia 5,4 mln hl piwa. Branża i analitycy rynku z umiarkowanym optymizmem patrzą w przyszłość.
Trzy największe grupy piwne w Polsce do końca kwietnia ulokowały na rynku około 5,4 mln hl piwa — wynika z wstępnych obliczeń „PB”. Tylko w kwietniu grupa Żywiec, Kompania Piwowarska i Carlsberg Okocim sprzedały około 1,66 mln hl.
Wiele wskazuje na to, że w tym roku branża nie powinna narzekać na sprzedaż.
— Pogoda sprzyja sprzedaży piwa i nie ma powodu, który mógłby to zakłócić. W tym roku wzrost sprzedaży powinien wynieść około 5 proc. Na piwie, czego dowodem jest KP, można przyzwoicie zarabiać — mówi Andrzej Szymański, analityk DM BIG BG.
— W tym roku branża zanotuje 3-4-proc. przyrost. Sprzyjająca pogoda to tylko 3-4 miesiące w roku -— mówi Paweł Sudoł, prezes zarządu Kompanii Piwowarskiej.
Wiele wskazuje na to, że Żywiec zwiększył dystans do największego konkurenta na rynku — Kompanii Piwowarskiej. Według nieoficjalnych informacji, grupa holenderskiego inwestora sprzedała w kwietniu około 720 tys. hl piwa, a KP, kontrolowana przez SAB, 640 tys. hl piwa. Po czterech miesiącach grupa Żywiec ulokowała na rynku 2,31 mln hl piwa (wzrost o 7,5 proc.), a KP — 2,12 mln hl piwa (wzrost o 9 proc.). Dystans między największymi producentami wyniósł więc około 200 tys. hl. Po pierwszym kwartale różnica wynosiła niewiele ponad 100 tys. hl. Trzeci liczący się rynkowy gracz, grupa Carlsberg Okocim (Okocim, Piast, Kasztelan i Bosman), zdołała sprzedać w kwietniu niewiele ponad 300 tys. hl piwa. Według szacunkowych obliczeń, grupa duńskiego inwestora w ciągu czterech miesięcy znalazła nabywców na około 980 tys. hl piwa.