Żywiec utrzymał pozycję w branży
Browary sprzedały w 2000 roku około 24 mln hl piwa
Grupa Żywiec sprzedała w ubiegłym roku zaledwie o 0,5 mln hektolitrów piwa więcej niż Kompania Piwowarska. Produkcja obu firm, kontrolujących łącznie 60 proc. polskiego rynku, sięgnęła 14,5 mln hl. Wzrost całej branży wyniósł ponad 6 proc.
Według szacunkowych obliczeń, branża piwowarska sprzedała w roku 2000 około 24 mln hektolitrów piwa. Oznacza to, że na rynek trafiło blisko 6,5 proc. więcej tego napoju niż w roku 1999. Wtedy udało się sprzedać niemal 22,5 mln hl piwa, a dynamika sprzedaży (w porównaniu z rokiem 1998) wyniosła ponad 11 proc.
W grudniu 2000 r. rynek wchłonął niemal 1,7 mln hl piwa, czyli o niecałe 100 tys. hl więcej niż rok temu, gdy krajowe browary sprzedały niewiele ponad 1,6 mln hl. Wysoki wzrost w 1999 r. zaostrzył apetyty zarówno przedstawicieli branży, jak też analityków. Szacowali oni, że 2000 rok może przynieść wzrost branży piwnej rzędu nawet 11 proc., czyli wynik zbliżony do tego z roku 1999. Szacunki te okazały się zbyt optymistyczne.
Kompanijna lokomotywa
Spadek w 2000 r. byłby dużo wyższy, gdyby nie wyniki Kompanii Piwowarskiej, która ten okres może uznać za wyjątkowo udany. Spółka, w skład której wchodzą browary w Poznaniu i Tychach, zanotowała w 2000 r. dynamikę wzrostu powyżej 36 proc. i zamknęła go rekordową sprzedażą na poziomie około 7 mln hl piwa. W roku 1999 sprzedaż firmy będącej własnością SAB i EAC wyniosła niewiele ponad 5,1 mln hl piwa, czyli była aż o około 1,8 mln hl niższa niż w 2000 r. Gdyby więc KP zanotowała np. kilkuprocentowy, a nie kilkudziesięcioprocentowy wzrost obrotów, wówczas cała branża w 2000 roku odnotowałaby ujemną, a nie dodatnią sprzedaż. Wynik uzyskany przez spółkę daje jej po roku 2000 około 29-proc. udział w rynku.
Żywiec i Okocim gorzej
Dla największego producenta piwa w Polsce — Grupy Żywiec — miniony rok nie należał do najbardziej udanych. Firma, w skład której wchodzą Żywiec, EB, Warka i Leżajsk, w roku 2000 zanotowała, według wstępnych danych, sprzedaż na poziomie około 7,5 mln hl, czyli tylko 500 tys. hl więcej niż depcząca jej po piętach KP. Dało to Żywcowi w 2000 r. ponad 31-proc. udział w rynku. Przypomnijmy, że w roku 1999 grupa ulokowała prawie 8,3 mln hl piwa. Wynik dawał jej wówczas udział rzędu 36,7 proc. W 2000 r. dwie największe grupy opanowały około 60 proc. krajowej sprzedaży piwa.
Dla Okocimia, dotychczas zajmującego trzecią pozycję, miniony rok również nie należał do najlepszych. Kontrolowana przez Carlsberga spółka z Brzeska sprzedała około 1,4 mln hl piwa, czyli 11 proc. mniej niż w 1999 r. (ponad 1,6 mln hl).
Austriacy na podium
Na razie jednak Okocim stracił pozycję trzeciego producenta na rzecz austriackiego Brau Union.
Browary wchodzące w skład tej grupy (Van Pur, Kujawiak z Bydgoszczy oraz Browary Warszawskie) zdołały sprzedać około 1,6 mln hl piwa i opanowały prawie 6,6 proc. rynku. Czwartą pozycję wraz z Okocimiem zajmuje niemiecki koncern Bitburger reprezentowany w Polsce przez szczeciński browar Bosman oraz przez Kasztelana z Sierpca. Obaj producenci sprzedali do końca grudnia 2000 r. odpowiednio około 800 i 600 tys. hl piwa. Ich łączny udział w rynku wynosi obecnie, podobnie jak Okocimia, około 5,8 proc.
Z ubiegłorocznych wyników mogą być zadowoleni akcjonariusze m.in. lubelskiej Perły. Browar ten sprzedając około 480 tys. hl piwa zanotował 11-proc. wzrost sprzedaży. Dojlidy z kolei, których właścicielem jest niemiecki Binding, w 2000 roku sprzedały około 530 tys. hl (w 1999 r. niemal 620 tys. hl).
2001 rok dla całej branży może być trudnym okresem. Wysoka akcyza, groźba wyższych nawet o kilkanaście procent cen detalicznych piwa i widmo zaostrzenia restrykcji reklamowych, mogą spowodować dalszy spadek dynamiki sprzedaży. Może się okazać, że utrzymanie wzrostu na poziomie 6-7 proc. w 2001 r. będzie niezwykle trudne do osiągnięcia.