Na badania dotyczące ekologii i bezpieczeństwa transportu gazu po dnie Bałtyku wydano ponad 100 mln euro. Dirk von Ameln, wicedyrektor do spraw technicznych kompanii Nord Stream, wyraził nadzieję, że po konsultacjach z zainteresowanymi krajami regionu w drugiej połowie tego roku uda się otrzymać pozwolenia na budowę gazociągu w 5 państwach przez wody terytorialne których rura będzie układana. Chodzi o Rosję, Finlandię, Szwecję, Danię i Niemcy.
Nord Stream chce na początku przyszłego roku ruszyć z budową Gazociągu Północnego, a już w 2011 roku zdać go do eksploatacji. Gazociąg o długości 1220 kilometrów miałby połączyć wybrzeże Rosji i Niemiec. Pierwszą nitką można będzie przesyłać 27,5 miliarda metrów sześciennych gazu. Po ułożeniu drugiej nitki jego moce przesyłowe ulegną podwojeniu.